Wraca sprawa usiłowania porwania synowej i jej córki, przyjaciela Gibbsa, byłego agenta Franksa. Gibbs po informacji o kłopotach przyjaciela jedzie do Brazylii. Tam zostaje pochwycony przez porucznika Dina, służącego w kartelu narkotykowym Palomy Reynosy. To córka zabitego przed laty Hernandeza. Żyje zemstą, ale jej brat – szef policji brazylijskiej zwraca wolność agentowi. Sprawa zabójstwa ich ojca nie jest jednoznaczna. Karabin, z którego wyleciała śmiertelna kula należał do Gibbsa, ale kto pociągnął za spust?! Po śmierci Bela grupa bandytów pod wodzą porucznika Dina leci do rezydencji pułkownika. Czekają tam na niego agencji NCIS. Din ginie, bo musiał zginąć. Zabił agentkę Larę Macy, zdradził i zabił pułkownika Bela, ale był poza zasięgiem prawa. Reguły Leroy’a Jethro wymagają uzupełnienia. Sprawa zabójstwa Hernandeza pozostanie niewyjaśniona, ale ojciec Gibbsa ma nieoczekiwanego gościa. Śmiertelnie niebezpiecznego gościa!
Na plaży w Annopolis w ognisku rozpalonym przez kadetów Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych znaleziono spalone zwłoki agentki specjalnej NCIS Lary Macy. W przygotowanym wcześniej stosie drewna morderca ukrył jej ciało. Agentka prowadziła śledztwo w sprawie gwałtów w korpusie. Ostatnią ofiarą była pani bosman Burrows Kaylen, ale ta nie chciała współpracować. Nie wiedziała, ze Lary Macy została zamordowana. Inny znajomy agentki, młody Hammond Tyler został pobity przez dwóch zamaskowanych zbirów, których samochód miał w widocznym miejscu przepustkę Bazy Korpusu. Koledzy zgwałconej: George Capetanos i Karl Wachter przyznają się do pobicia, ale twierdzą, że ochraniali koleżankę. NCIS uzyskało wyniki próbek pobranych po gwałcie na bosman Burrows Kaylen. Wskazały gwałcicieli, chociaż oni twierdzą, że to nie był gwałt tylko zgoda pijanej pani bosman.
Niestety zabójstwo agentki Lary Macy zaczyna obierać groźny kierunek. Wraca sprawa usiłowania porwania synowej i córki przyjaciela Gibbsa, byłego agenta Franksa. Wraca sprawa aresztowanego w Brazylii pułkownika Malkolma Bela – właściciela agencji ochrony. Prawniczka, reprezentująca jego firmę zaczęła mówić…