Podczas przeprowadzenia śledztwa Magnum spotyka przyrodniego brata Higginsa - księdza Paddy'ego McGuinnessa. Irlandzki ksiądz twierdzi, że podczas poszukiwania broni należącej do IRA skradziono cenną relikwię zawierającą prochy spalonych pastorałów.
Huragan uderzający w wyspy nie wystarczy, aby powstrzymać imprezę z okazji równonocy wiosennej organizowanej przez Robina Mastersa. W wystawnym przyjęciu uczestniczy bliskie grono przyjaciół. Wszyscy się dobrze bawią do momentu przybycia młodej kobiety w ciąży i dwóch byłych skazańców zamierzających dokonać wielkiej kradzieży. Sprawę dodatkowo komplikuje stwierdzenie Robina, że jeden z jego gości planuje go zabić tego wieczoru.