Boscy jadą na wakacje do Gdyni. Przez zepsutą zmywarkę i kłótnię o restaurację zamawiają tylko pizzę. Szaleją w centrum edukacji i surfują. Wybryki chłopców uniemożliwiają Natalii pełny relaks (Natalia, straszona na łódce przez rodzinę, dostaje ataku paniki). Rodzice marzą o emeryturze nad morzem i śmieją się z dzieci, które wtedy będą zakopane w pieluchach i kredytach..
Tomek chce pożyczyć od rodziców samochód na dwa tygodnie. Ludwik zgadza się, ale stawia warunek. Tomek musi po drodze odwieźć Kubę i Kacpra na wakacyjny obóz. Natalia i Ludwik zostają sami, ale nie do końca potrafią poradzić sobie z taką wolnością. Sposobem na zabicie czasu bez chłopców okazuje się wspólne malowanie! Maria, biorąc pod uwagę zasłyszaną gdzieś prawdę, że remont to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów, postanawia pomóc Natalii i Ludwikowi. Przyprowadza do Boskich swoją koleżankę Izkę - speca od remontów... Co z tego wyniknie?
Natalia i Ludwik są nadal sami. Łączą się z Kubą i Kacprem przez internet i okazuje się, że chłopcy mieli już na obozie kilka ciekawych przygód. Natalia chce jak najszybciej zabrać ich stamtąd, ale zmienia zdanie, gdy okazuje się, że jedyne, za czym chłopcy tęsknią, to kieszonkowe. Tomek ma pierwszy raz głosować w wyborach i wspólnie z Maćkiem i Bolem zastanawiają się, czy ma to jakikolwiek sens. Ludwika i Natalię do wyborów zaciąga Zosia. Lepsze atrakcje fundują im za to Maria z Markiem, którzy zabierają ich na wyścigi konne. Dżokej zdradza Natalii i Marii niezawodny sposób na duże pieniądze.
Natalia i Magda próbują oderwać Tomka od telefonu, ale kiepsko im to wychodzi. Do Kacpra przychodzi Zosia z Jankiem, opowiada o nim same dobre rzeczy, żeby wzbudzić zazdrość w Kacprze. Chłopcy jednak po chwili olewają Zosię zajęci całkowicie grą. Wszyscy kłócą się o to, jaki film oglądać w telewizji. Bolo chwali do Tomka Natalię, mówi, że jest bardzo ładna. Natalia słyszy to, a później zostaje z Bolem sam na sam. Z niezręcznej sytuacji ratuje ją Ludwik. W środku nocy próbóje pomóc Kacprowi i skleić wiatrak do szkoły, ale przerywa mu przyjście Natalii. Kacper przychodzi po swój wiatrak rano i okazuje się, że został niedokończony.
Kacper opowiada rodzicom o swoim nowym supernauczycielu, który uczył ich o Longobardach. Tomek wyprowadza się, a Ludwik planuje urządzenie pokoju po nim...
Ludwik kupuje Natalii nietypowy prezent na zimę - antydepresyjną lampę. Niestety, prezent zamiast uspokoić, tylko podnosi poziom nerwów Boskiej. Dodatkowo zachodzi jej za skórę Kuba, który pożera ostatniego rogalika czekoladowego...
Kuba zostaje przewodniczącym samorządu szkolnego, ale jednocześnie ma kilka zagrożeń. Tomek z kolei likwiduje zagrożenie przeprowadzki Magdy do jego studenckiego mieszkania...
Rodzice i Marek pomagają Tomkowi w malowaniu mieszkania. Chłopak zaprasza rodzinę na ohydny obiad i kłóci się ze współlokatorami o zasady w mieszkaniu. Tymczasem po kłótniach w domu Kuba przenosi się do pokoju Tomka, a Kacper do piwnicy...
Tomek lawiruje tak, żeby nie martwić się o jedzenie. A to wpada do rodziców, a to zaprasza ich z wałówką do siebie. Równocześnie jego zwyczaje w nowym lokum denerwują Bola. Stare graty od dziadków dalej blokują garaż i remont w pokoju Kacpra, choć chłopcy potrafią z nich wygrzebać interesujące rzeczy...
Kacper szykuje się do sprawdzianu wizualizując dobrą ocenę. Kuba nie uczy się języka polskiego i sadzi byki w hasłach manifestacyjnych na WOS. Tomek wymiguje się od zakupów dla Natalii, ale ukradkiem wyżera zapasy z lodówki. Chłopcy udają, że nie umieją woskować auta Ludwika, potem wrzucają filmik z jego upadkiem na YouTube'a.
Tomek tęskni za rodzinnym domem pełnym jedzenia. Ludwik i Natalia mają wolny dom tylko dla siebie, ale do czasu. Chłopcy z sukcesem przechytrzają rodziców i osiągają swoje cele..
Natalia szykuje się na półroczne studia. Nagle okazuje się, że wszyscy w domu potrzebują jej pomocy. Boska namawia Kacpra, żeby odrabiał lekcje nie przed komputerem, ale w bibliotece. Janina sprząta mieszkanie Tomka, Kacper z Zosią wierzą w amerykański spisek z 11 września. Dyskusje toczą się wokół wyboru najlepszego gitarzysty, dokumentu Super Size Me oraz wyższości MetropolisLanga nad współczesnymi horrorami.
Marek i Ludwik radzą Kacprowi, kiedy zapytać dziewczynę „o chodzenie”. Natalia stara się być na czasie i szpanuje przed synami. Ludwik dorabia teorię do swojego skąpstwa przy kupnie kwiatów dla Natalii. Tomek przychodzi głodny z kolacji z Magdą, która zamówiła najdroższe potrawy w menu.
Kacper przygotowuje się do pierwszej komunii świętej. Razem z Zosią rozmawiają o strojach i zastanawiają się, co to jest grzech. Natalia i Ludwik próbują poradzić sobie z trudnymi pytaniami, a Kuba cieszy się, że przedkomunijne egzaminy i przygotowania ma już za sobą. Tymczasem w mieszkaniu Tomka szykuje się wyjątkowa impreza, którą przerwie wizyta niespodziewanych gości...
Natalia znajduje w pokoju Kacpra erotyczne pisemko. Stara się z nim porozmawiać. Lepiej wychodzi jej jednak tłumaczenie, po co jest rodzina. Tomek idzie na imieniny babci, a Bolo prowadzi bujne życie erotyczne.
W ostatniej chwili Natalii i Ludwikowi praca uniemożliwia wyjazd z dziećmi na wakacje. Zastępują ich Marek i Maria. Cała piątka jedzie do Grudziądza, do hotelu nad jeziorem. Maria pilnuje, żeby chłopcy się nie poparzyli, a w wolnych chwilach flirtuje z tajemniczym mężczyzną. Marek uczy Kacpra, Kubę i Tomka, jak zachwycić kobiety.