Elitarna jednostka wojskowa znana jako G.I. JOE przemierza góry Azji Środkowej, pustynie Egiptu, zatłoczone ulice Paryża, a nawet lodową pokrywę Bieguna Północnego, aby unieszkodliwić podstępnego handlarza bronią DESTRO, stawić czoła rosnącemu zagrożeniu ze strony tajemniczej organizacji KOBRA i powstrzymać ją od… zobacz więcej
Elitarna jednostka wojskowa znana jako G.I. JOE przemierza góry Azji Środkowej, pustynie Egiptu, zatłoczone ulice Paryża, a nawet lodową pokrywę Bieguna Północnego, aby unieszkodliwić podstępnego handlarza bronią DESTRO, stawić czoła rosnącemu zagrożeniu ze strony tajemniczej organizacji KOBRA i powstrzymać ją od pogrążenia świata w chaosie. Wykonując swoje zadanie, G.I. JOE posługują się technologiami szpiegowskimi i sprzętem wojskowym najnowszej generacji. opis dystrybutora
Oszałamia tempem, rytmem i pomysłami inscenizacyjnymi. Robi to na tyle skutecznie, że widz zapomina o mieliznach scenariusza i fabularnych nonsensach. przeczytaj recenzję
Największym mankamentem produkcji Stephena Sommersa jest fakt, iż stara się on przedstawić abstrakcyjną historię w naszym, współczesnym świecie. przeczytaj recenzję
„G.I.Joe” plasuje się jakościowo gdzieś między wcześniejszymi produkcjami reżysera – pełen dynamicznych sekwencji, ale także mało emocjonujący. Nieszkodliwy przeciętniak. przeczytaj recenzję
Zabawki dla małych i dużych dzieci. przeczytaj recenzję
David Murray obsadzony był w roli Destra, ale problemy z wizą zmusiły aktora do zrezygnowania z roli. zobacz więcej
Możliwe spoilery Obsada — Jeden z najpopularniejszych brytyjskich aktorów filmowych i teatralnych, Jonathan Pryce (Prezydent) ukończył Królewską Akademię Sztuk Dramatycznych i wkrótce potem dołączył do zespołu teatralnego Liverpool Everyman Theatre Company. Wielokrotnie nagradzany, zagrał w tak ważnych sztukach teatralnych jak „Comedians” (nagroda Tony), „Poskromienie złośnicy” (The Taming... zobacz więcej
spodziewałem się super bajki ale na wysokim poziomie – Tym czasem film był tak głupi że po chwili przestałem się cieszyć że obejrzę sobie G.I.Joe, cieszyłem się bo w dzieciństwie była to jedna z moich ulubionych kreskówek. Efekty były tragiczne, wszystko wyglądało sztucznie, wręcz żenująco w kilku scenach. Scenariusz może nie był zły, może koleś co go pisał widział to zupełnie inaczej, ale jak reżyser mógł spokojnie siedzieć w swoim foteliku i dopuścić tak denne i żałosne sceny do nagrania. Nie chcę przytaczać tu konkretów bo musiał bym chyba zrobić rozprawkę na 4 strony A4. Niestety ale film nie wywołam u mnie żadnego uśmiechu, uśmieszku, żadnego "WOW" ani "łał", na mojej twarzy miałem wyraz politowania i zażenowania i nie dowierzania jak przy takiej technologi, takich pieniądzach, takiej podstawie jak kreskówka G.I.Joe, można zrobić taki film i jeszcze okrzykiwać go HITEM gdy wchodził do kin.
2/10 tylko dlatego że są filmy gorsze.
Bajka – Film nie jest skierowany, przeznaczony dla osób pełnoletnich. Dzieci zapewne będą miały frajdę z oglądania.
2-dla dzieci do lat 16
3-animacje komputerowe, tak sztuczne że widać to w sposób perfidny.
4-thriller, tylko w którym momencie ???
5-tak bardzo sci-fi, że aż do przesady
6-przereklamowany
7-długi
oglądałem ten film na 3 raty, jakoś dotrwałem do końca.
dobrze, że parę dni temu wybrałem piłę VI na seans kinowy a nie ten film, bo ogromnie bym się zawiódł.
obejrzałem, ale osobiście nie polecam.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Bryndza i nyndza. Mam już dość w kółko tych samych debilnych dialogów i scenariuszy. Ocena 4 tylko za efekty.