Amber leży w szpitalu Princeton General. Jest w stanie agonalnym po wypadku autobusu. Wilson udaje jej męża i wyraża zgodę, by przewieźć ją do Princeton-Plainsboro. House podejrzewa, że po wypadku ujawniła się istniejąca wcześniej choroba serca. Jednocześnie usiłuje przypomnieć sobie, co dokładnie zaszło przed wypadkiem i czemu był razem z Amber w jednym autobusie. Ekipa uważa, że House i Wilson są zbyt zaangażowani w sprawę, przez co nie mogą trzeźwo ocenić sytuacji. Trzynastka jest głęboko wstrząśnięta, patrząc na umierającą Amber. Sama musi uporać się z faktem, że być może cierpi na chorobę Huntingtona, ale nie chce przeprowadzić testów, by się dowiedzieć. Wilson prosi House'a, by poddał się elektrycznej stymulacji mózgu, by odzyskać wspomnienia. House zgadza się zaryzykować życiem, by ocalić Amber.
House doznaje urazów głowy podczas wypadku autobusu, w wyniku którego poszkodowane są dziesiątki innych osób. Chociaż odurzony i zdezorientowany, jak również niezdolny do przypomnienia sobie wydarzeń sprzed kraksy, miewa przebłyski, w których widzi współpasażerkę z objawami śmiertelnej choroby. Nie jest w stanie przypomnieć sobie o kogo chodzi, ale to go nie powstrzymuje przed dążeniem do poznania prawdy.