Broken Flowers 2005

Film

Dona porzuciła właśnie jego dziewczyna Sherry (Julie Delpy). Mężczyzna ponownie musi pogodzić się z samotnością i uczuciem zdania tylko na siebie. Czuje potrzebę zastanowienia się nad własną przeszłością, kiedy niespodziewanie dostaje pocztą tajemniczy anonimowy list od jednej z dawnych kochanek. Kobieta informuje go, że… zobacz więcej

Reżyseria
Scenariusz
Aktorzy
, ,

W telewizji

HBO2, 18 maj 2024, sobota 15:55 (Polska) zobacz więcej

Na platformach streamingowych

  • oraz inne 2 nagrody, 2 nominacje i 1 udział w konkursie zobacz więcej
Bill Murray
jako Don Johnston
Jeffrey Wright
jako Winston
Sharon Stone
jako Laura
Tilda Swinton
jako Penny
Frances Conroy
jako Dora
Jessica Lange
jako Carmen
Alexis Dziena
jako Lolita
Julie Delpy
jako Sherry
Mark Webber
jako Dzieciak
Chloë Sevigny
jako Asystentka Carmen
Larry Fessenden
jako Will

Dona porzuciła właśnie jego dziewczyna Sherry (Julie Delpy). Mężczyzna ponownie musi pogodzić się z samotnością i uczuciem zdania tylko na siebie. Czuje potrzebę zastanowienia się nad własną przeszłością, kiedy niespodziewanie dostaje pocztą tajemniczy anonimowy list od jednej z dawnych kochanek. Kobieta informuje go, że ma on dziewiętnastoletniego syna, który być może teraz szuka swego ojca. opis dystrybutora

Gatunek
Komedia, Dramat
Słowa kluczowe
sen, miłość, przyjaźń, seks zobacz więcej
Zobacz także
Szczegóły dodaj informacje
Premiera
2005-09-16 (kino), 2005-05-17 (świat), 2006-02-23 (dvd)
Dystrybutor
Best Film
Wytwórnia
Focus Features
Five Roses (producent)
Bac Films (współpraca produkcyjna) zobacz więcej
Kraj produkcji
USA, Francja
Inne tytuły
Dead Flowers (USA) (tytuł roboczy)
Fleurs brisées (Kanada)
Untitled Jim Jarmusch Project (USA) (tytuł roboczy)
Wiek
od 15 lat
Czas trwania
105 minut
Budżet
10 000 000 USD
Ewa Drab krytyk

Przedstawienie przeciętnego, obcego nam człowieka, który jest bierny, zagubiony i samotny. A jego przeciętność przypomina, że na starość każdy z nas może taki być. przeczytaj recenzję

Urszula Lipińska krytyk

Reżyserski instynkt i tym razem nie zawiódł Jarmuscha, a zawarcie esencjonalnych elementów jego twórczości stworzyło bodaj najlepszy film w jego dotychczasowej karierze. przeczytaj recenzję

Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję.
Czy wiesz, że? dodaj informacje
Ciekawostka

Sun Green to także imię dziewczyny występującej w piosence Neila Younga, którego Jarmusch jest fanem. zobacz więcej

Wpadka

Niebieski samochód, którym Don jedzie do domu wiejskiego, ma inne koła niż ten, w którym budzi się po pobiciu. zobacz więcej

Ścieżka dźwiękowa zobacz więcej
There is an End
Wykonana przez The Greenhornes i Holly Golightly
Tekst piosenki Craig James Fox
Kompozytor Craig James Fox
Komentarze do filmu 4
Garret_Reza_fdb 8

http://tinyurl.com/jyj882s tv, powtórka. Apatyczny chłop odwiedza kochanki z przeszłości, by sprawdzić, czy któraś nie urodziła mu potomka. Liczą się szczegóły.

Matejsoner11 8

8/10 – Na wstępie: Murray lepiej, niż w "Między słowami"!. Co do samego filmu…Zdecydowanie odbiega klimatem od innych dzieł Jarmuscha. Jest taki…mniej absurdalny;)

Opowieść o facecie, który poszukuje matki swojego dziecka? CZemu nie! Ale temat to tylko temat, trzeba go jeszcze ładnie ociosać, nadać mu kształt. Jarmusch zrobił to fantastycznie. Narracja jest leniwa, spotkania z byłymi kochankami nieraz śmieszne (Sharon Stone), nieraz bardzo nostalgiczne (Tilda Swinton). Żałuje jedynie tego, że Julie Delpy nie miała więcej do zagrania.

No i mamy jeszcze to zakończenie, po którym pozostajemy z szeroko otwartymi ustami. Większość widzów czeka na to, by wreszcie ojciec z synem uściskali się serdecznie, by poszli do ojca na kawę, pogadali, zbliżyli się do siebie. U Jarmuscha tego mdłego happy endu być nie powinno…I takowego nie ma. Chwała mu za to.

Redox Matejsoner11 8

Jarmusch o poszukiwaniu własnego "ja".

Świetne kino ze szczyptą egzystencjalnej zadumy. Świetnie skonstruowany – Jim daje nam tu duże pole do popisu; każe samodzielnie poskładać pełną tajemnic układankę.

Co do Murraya to jednak wolę jego rolę w "Między słowami", co nie znaczy, że u Jarmuscha niczym się nie popisał.

LadSamael 7

Hmmm – Mam mieszane uczucia,ogladalem go wczoraj i przypominajac go sobie dzisiaj spodziewalem sie czegos innego. Jak dla mnie film z ciekawym pomyslem ale gorzej z wykonaniem. Zbyt rozwlekly, Jarmush chyba przesadzil z rozwojem akcji (a raczej jej kalectwem), te wszystkie ujecia trwajace ponad minute gdy nic sie nie dzieje a dialog wystepuje jak na 1 km kwadratowym zamieszkanie w XII wiecznej Polsce. O to mi wlasnie chodzi. Z dobrych aspektow mozna wziac gre aktorska,Murray pasuje,jest ludzki chociaz nie wiem jakie bylo zalozenie. Ale polecam,tylko musicie miec nastroj na taki film, aha wypijcie kawe przed;)

Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:

1
Sweet_Foxy
612 pkt.
2
Hsi_Nao
152 pkt.
4
Mierzwiak
67 pkt.
5
Aladyn
60 pkt.
7
k_malecki
20 pkt.
8
jacks
18 pkt.
Więcej informacji

Proszę czekać…