Szeryf, były wojskowy, tropiciel śladów, wciąż ze starą szablą przy boku, to przegrany mężczyzna obnoszący złamane serce. Spędza czas rysując na ziemi serca przebite strzałą, chlejąc na umór i urządzając codziennie, na złość Kobiecie, masochistyczną zabawę pt. "kto mi dał w mordę". Pewnego dnia wszystko się zmienia - do miasta przybywa Obcy.