Z widzenia znamy je wszyscy. Galerianki, dorastające gimnazjalistki, ubrane w krótkie spódniczki, ciasne bluzki i charakterystyczne kozaczki, snują się po centrach handlowych w poszukiwaniu sponsorów. W zamian za seks otrzymują prezenty - ubrania, kosmetyki, telefony komórkowe. Po przeprowadzce do Warszawy Ala trafia na grupę trzech "szlauf', tytułowych galerianek. Milena, Kaja i Julia pokazują dziewczynie "prawdziwe życie na poziomie". Ala z delikatnej, bystrej i wrażliwej bohaterki przeistacza się w wymalowaną lalę, która popada w coraz większe kłopoty.
antman użytkownik
  • 7

Niezręczna cisza. przeczytaj recenzję

Jacek Dziduszko krytyk

„Galerianki” są ambitną, ale w stosunku do oczekiwań, wręcz katastrofalną porażką. Zjawisko prostytucji w polskich galeriach handlowych wciąż czeka więc na poważny i wnikliwy komentarz filmowy. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…