ocen
film
- Reżyseria
- Richard Lester
- Scenariusz
- David Newman, Leslie Newman
- Aktorzy
- Gene Hackman, Christopher Reeve, Ned Beatty
- 1 nagroda zobacz więcej
Gene Hackman
Christopher Reeve
Ned Beatty
Jackie Cooper
Sarah Douglas
Margot Kidder
Jack O'Halloran
Valerie Perrine
Susannah York
Clifton James
E.G. Marshall
Marc McClure
Fabuła
Opisy 3 dodaj fabułęLois Lane leci do Paryża, aby zrobić reportaż o terrorystach, którzy opanowali wieże Eiffla. Clark Kent zamienia się w Supermana, odbija zakładników, a bombę wyrzuca w przestrzeń kosmiczną. Jednak wybuch uwalnia uwięzioną w kosmosie trójkę przestępców, pochodzących z planety Krypton generała Zoda, Nona i Ursę. Chcą się oni zemścić na Supermenie. Dołącza do nich Lex Luthor, który niedawno uciekł z więzienia i też zamierza zniszczyć wroga. Alpinus
- Słowa kluczowe
- obcy, przemoc, gazeta, maszyna zobacz więcej
- Premiera
- 1980-12-04 (świat), 2006-11-17 (dvd)
- Wytwórnia
-
Alexander Salkind
Dovemead Films
Film Export A.G. zobacz więcej - Kraj produkcji
- Wielka Brytania, USA
- Wiek
- od 7 lat
- Czas trwania
- 127 min. / wer. spec.: 116 minut
- Budżet
- 54 000 000 USD
Komentarze do filmu
8
Kolejna udana część Supermana, który ma tak odjechane moce, że człowiek dostaje podniety. Ponownie – Christopher Reeve w swojej życiowej i dobrej, bo jednak nie wspaniałej kreacji. Najbardziej podobała mi się scena, jak samochody latają w powietrzu i zdmuchują fragmenty różnych budynków. Kino ma być też rozrywką. Nie każdy film ma sprawić, że będzie nas prześladowało tysiąc przemyśleń na temat życia. Napisy początkowe takie same, jak w pierwszej części, co mnie bardzo ucieszyło i mogłem ponapawać się tym widokiem, a zarazem efektami specjalnymi zawartymi w tej ekranizacji komiksowej. Sięgnąłem po tą serię, bo tam gra Gene Hackman, jeden z moich najulubieńszych aktorów wszechczasów. Poważnie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
- Komentarze
- Nagrody
- Wiadomości
- Wytwórnie
- Seanse TV
- Repertuar
- Inne strony www
Dobra kontynuacja. Zastanawia mnie, czy aby przypadkiem w jednej paryskiej scenie nie widać młodego Hugh Granta…