A wedlug mnie… – Jest to super komedia, warto obejrzec 8/10
moim zdaniem również dobry film- taki prawdziwy…sam kiedyś robiłem w gastronomii jako kucharz , kelner , barman i też sama młoda ekipa pracowała , spoko ludzie……..stare dobre czasy , miło wspominam , bk konkretna…….
ogólnie podstawowa zasada : nie zadzieraj z ludzmi którzy przygotowują Ci jedzenie- święta prawda :P:P:P:P
2 zasada – nie zamawiaj nic krótko przed zamknięciem , jak już wszystko jest posprzątane……
jak się bedziecie stosować do tych zasad to bedziecie mogli być spokojni o swoje żarcie …..:P:P
edit: zostawiajcie napiwki :P:P
też pracowałam jako kelnerka:P nie mogłam znieść tej obłudy, kelnerzy są okropnie mili, przesłodcy, do rany przyłóż dla gości, a w kuchni- całkowite przeciwieństwo, obsmarowują i przeklinają na gości, nawet tych Bogu ducha winnym. kelnerem powinien być ktoś kto lubi pracować z ludźmi, a nie zakłamany typ.
"Kelnerzy" przypomnieli mi to wszystko.
film nawet okej, nawet dość śmieszny, na pewno nie jest ambitny, taki lekki, niezobowiązujący… uczy też trochę o kelnerach…:P
> Barbarka88Rz o 2008-07-13 12:36:46 napisał:
>
> kelnerzy są
> okropnie mili, przesłodcy, do rany przyłóż dla gości,
taka praca:P:P…jakby nie bylo to jednak wszystko zależy od samego klienta ,ale jak na kuchni jest zapie……ol to wiadomo , ze wszyscy zestresowani……. "Bogu ducha winnym" klientom jednak sie zadnych swinstw nie robi…no mozna poprzeklinac jak sie jest zlym ale zeby "modyfikowac" komus "Bogu ducha winnemu" jedzenie to sie jeszcze nie spotkalem…
>kelnerem powinien być ktoś kto lubi pracować z ludźmi, a nie zakłamany typ.
no ok….ale umowmy sie ze sa ludzie i ludzie….no mozna uwielbiac prace z ludzmi , ale niektore osobniki maja niezwykle zdolnosci wyprowadzania ludzi z rownowagi…po prostu
można by powiedziec , ze wszyscy dostaja to na co zasłużyli (no moze nie zawsze , ale jednak)..ja przynajmniej staralem sie tego pilnować
> mysza_007 o 2008-07-29 21:15:03 napisał:
> "Bogu ducha winnym" klientom jednak sie zadnych swinstw nie
> robi…
hahaha chyba u Ciebie. bo u mnie było tak, że klientowi się obrywało za jakąkolwiek głupotę np. za ubranie, a to przeciez nie jest powód aby mu cos do jedzenia/picia dodac zeby było smiesznie w kuchni :/
> można by powiedziec , ze wszyscy dostaja to na co zasłużyli (no moze nie
> zawsze , ale jednak)..ja przynajmniej staralem sie tego pilnować
napisałam jak było u mnie, oczywiscie ze nie wszyscy kelnerzy są źli:PPP jak sam napisałeś są ludzie i ludzie…
Film jest ogólną porażką.brak fabuły.nic sie nie dzieje – odradzaqm ogladanie tego filmu chociaz wytrzymalem przy nim godzine ale wiecej nie moglem.kompletna lipa i tyle:)
co wy chcecie od tego filmu…..jak ktos kiedys gdzies pracowal w tym stylu to film mu sie bedzie podobał….
….dość prawdziwie przedstawiony , dialogi moze kogos nie zachwyca , ale jest to po prostu jeden dzien z jakiejs knajpy , filozofia i inne "ambitne" dziedziny humanistyczne raczzej nie dominują w rozmowach pomiedzy pracownikami……nie wiem czy jest sens doszukiwania sie w tym filmie czegos wiecej , bo moim zdaniem ten film niczym wiecej niz jest , nie jest…………mi sie podobał……….
Pozostałe
Proszę czekać…
[6/10] Może być – Bez rewelacji.