Adaś Miarczyński – lat 44 nie ma szczęścia w życiu. Strudzony, boi się nawet otworzyć oczy po przebudzeniu. Denerwują go sąsiedzi, psy załatwiające swoje potrzeby gdzie popadnie, odgłosy robót ulicznych. Spotkania z matką, synem a tym bardziej z byłą żona przysparzają mu tylko dodatkowych stresów. Jest sam. W codziennym życiu wiernie towarzyszą mu tylko komiczne rytuały i przyzwyczajenia. Dręczony obsesjami stoi na skraju załamania nerwowego. Postanawia przełamać schemat dnia codziennego – wyrusza nad morze. Pojawia się nadzieja na zregenerowanie strapionego umysłu…

Opisy filmu

3 dodaj opis
Anonimowy
  • Mój własny opis

Adaś Miauczyński, lat 44, leży w nadrannym półśnie, półjawie. Boi się wstać. Boi się dnia. Klnie i żegna się. Gimnastykuje się do siedmiu: jest numeromanem. Pociąga siedem łyków mineralnej. Twarz obmywa do siedmiu. Podciera tyłek - do siedmiu lub trzynastu bądź dwudziestu jeden. Podmywa się: trzy razy tyłek, cztery - krocze; razem - siedem. Wsypuje do miseczki siedem garstek płatków. Żeby nie jeść samotnie, je z telewizorem: cierpi przez niezgodę w Sejmie.

Anonimowy
  • Mój własny opis

44-letni Adaś Miauczyński, sfrustrowany inteligent- nauczyciel- polonista, rozwiedziony, kochający dorastającego syna - to bohater, którego już znamy z wcześniejszych filmów Marka Koterskiego: "Nic śmiesznego: i "Ajlawju". Miauczyński w "Dniu świra" to człowiek przeżywający "piekło najbliższych pięciu minut". Niczym bohater romantyczny przeżywa i cierpi za kraj, za miliony, a zabija go obecna chwila, nieznośna powtarzalność codziennych czynności i nienawistny mu kontakt z drugim człowiekiem. W sferze uczuć patriotycznych jest wielki, w sferze uczuć i zachowań codziennych - tylko małym, agresywnym gnojem.

Adam
  • Opis dystrybutora

Adaś Miarczyński – lat 44 nie ma szczęścia w życiu. Strudzony, boi się nawet otworzyć oczy po przebudzeniu. Denerwują go sąsiedzi, psy załatwiające swoje potrzeby gdzie popadnie, odgłosy robót ulicznych. Spotkania z matką, synem a tym bardziej z byłą żona przysparzają mu tylko dodatkowych stresów. Jest sam. W codziennym życiu wiernie towarzyszą mu tylko komiczne rytuały i przyzwyczajenia. Dręczony obsesjami stoi na skraju załamania nerwowego. Postanawia przełamać schemat dnia codziennego – wyrusza nad morze. Pojawia się nadzieja na zregenerowanie strapionego umysłu…

Więcej informacji

Proszę czekać…