Melbourne Cup to najważniejsza gonitwa Australii, od ponad 150 lat rozpalająca emocje miłośników wyścigów konnych. Film powraca do wydarzeń, które miały miejsce w 2002 roku. Główną postacią dramatu, który wtedy się rozegrał, był młody, niezwykle utalentowany dżokej Damien Oliver (
Stephen Curry). Dzień przed wyścigiem jego ukochany brat Jason (
Daniel MacPherson) zginął w tragicznym wypadku, a świat młodego zawodnika legł w gruzach. Chłopak postanowił jednak wystartować w zawodach. Czy jego marzenia o wygranej miały szansę się spełnić?