Dre zmuszony jest przeprowadzić się z matką do Chin, gdzie ta znalazła nową pracę. Już od początku nie wszystko idzie po jego myśli, nie znając języka nie może się porozumieć, a na dodatek podpada szkolnym rozrabiakom. Przypadkowo podczas jednej z bójek ratuje go konserwator, który od tej pory zaczyna uczyć go kung-fu. Czasu jednak jest niewiele bo wkrótce odbędzie się turniej, gdzie Dre będzie musiał zmierzyć się ze swoimi wrogami. Asmodeusz
5/10 – Ładne, kolorowe kino familijne. Podnoszące na duchu, wykorzystujące sprawdzoną formę "od zera do bohatera".
Nie będę czepiał się, że jest to remake, bo któż by dzisiaj zwracał uwagę na takie błahostki? Nie najgorzej zagrany, Jaden Smith powoli wychodzi spod cienia ojca i do tego występ Jackiego Chana także na plus, ale nie przebił on Pata Morita z oryginalnej wersji.
Lekkostrawne, może z lekka oklepane i przesadzone kino, ale do przełknięcia.
Pozostałe
oryginalną wersje wolałem choć jestem osobą nie jedyną co tak uważa