Załoga przeciwatomowego bunkra sprowadza ze swojego ostatniego rekonesansu, po zniszczonej wojną atomową ziemi, młodą dziewczynę. Kilka godzin później rodzi ona małego mutanta, który ucieka z laboratorium i ukrywa się gdzieś w korytarzach schronu. Mijają dni i wyrośnięty już stwór atakuje członków zespołu. Nie mając broni próbują uciec z bunkra, ale drogę odcinają im mutanty czające się przy wejściu. Nie mając dokąd uciec, postanawiają walczyć z niemal nieśmiertelnym stworem.