Główna bohaterka, Teresa Martin, będąc w wieku 14 lat zachorowała na gruźlicę. Właśnie wtedy postanowiła oddać się Chrystusowi i wstąpić do klasztoru Karmelitanek. Władze kościelne z uwagi na jej wiek i chorobę, nie zgadzały się na to, ale śmierć ojca Teresy i indywidualna zgoda papieża otworzyły jej bramy zakonu. Po dziewięciu latach ciężkiej pracy w klasztorze zmarła tam w wieku 24 lat.