Karierowicz z Pułtuska marzy tylko o jednym – o władzy. Pewnego dnia dostaje nominację na „eksponowane stanowisko” w stolicy. Ma być gospodarzem domu w jednym z bloków na Ursynowie. Mieszkańców zniechęca do siebie już podczas przeprowadzki, która obfituje w niespodzianki i konflikty. Okazuje się, że operator dźwigu Zbigniew Kotek i lekarz Zygmunt Kołek otrzymali przydział na to samo mieszkanie. Jedynym wyjściem jest przedzielenie lokalu na pół. Ubecy mają założyć podsłuch u opozycjonisty prof. Dąb-Rozwadowskiego, ale pluskwa trafia do innego lokatora. Tajniacy podsłuchują nauczycielkę flirtującą z zapalonym myśliwym, docentem Furmanem. Ten opowiada jej o wyczynach na polowaniu. Nic dziwnego, że UB uznaje profesora za groźnego terrorystę. Najbardziej niezadowolonym z przydziału M jest weteran praskich podwórek, wielbiciel wódki i gołębi, Józef Balcerek. Robi wszystko, by pozostać wśród kumpli. Ale i jego opór zostaje złamany przez władzę. Gospodarz domu z finezją zatruwa życie lokatorom. Wydaje zarządzenia, orzeka w kwestiach spornych, nie waha się inwigilować życia sąsiadów. W końcu mieszkańcy tworzą tajną opozycję i zaczynają bojkotować rządy Anioła.
Odcinki 9 dodaj odcinek
Sezony
Lata
Na Ursynowie powstają nowe bloki. Prezes spółdzielni mieszkaniowej jest oblegany przez kandydatów do przydziału. Jedni proponują łapówki, inni powołują się na bardzo trudną sytuację mieszkaniową. W dniu wywieszania list do spółdzielni przybywa ekipa telewizyjna, by na miejscu zarejestrować reakcje szczęśliwców, którzy właśnie zostali posiadaczami nowych mieszkań. W rozgardiaszu reporter wyznacza pierwszego z brzegu petenta, Dionizego Cichockiego, by przed kamerą opowiedział o swej radości z otrzymania przydziału. Cichockiego nie ma na liście, ale reportera niewiele to obchodzi i każe „wykonać zadanie”. Reportaż ogląda szef Cichockiego i wstrzymuje mu w związku z tym przydział mieszkania zakładowego. Tymczasem w Pułtusku Stanisław Anioł, działacz miejskiego Komitetu PZPR, szykuje się do przeprowadzki do stolicy na „eksponowane stanowisko”. Ma być gospodarzem domu w jednym z bloków na Ursynowie.
Stanisław Anioł zostaje gospodarzem bloku i kieruje ruchem podczas przeprowadzki. Zamieszanie jest spore. Na to samo mieszkanie otrzymuje przydział Zygmunt Kotek i Zdzisław Kołek – wprowadzają się więc obaj z rodzinami i prowizorycznie dzielą lokal na pół. Tragarze zamieniają lokatorom meble, ubecy mają założyć podsłuch u opozycjonisty prof. Dąb-Rozwadowskiego. Na skutek pomyłki zakładają „pluskwę” u kogoś innego. Wdowa przywozi trumnę ze zwłokami męża, by choć przez chwilę pobył w nowym mieszkaniu. Po całym bloku grasują oszuści i kombinatorzy.
Radni debatują nad nazwą ulicy. Propozycje związane z nazwiskami zasłużonych nie znajdują uznania – ostatecznie ulica zostaje nazwana Alternatywy. Wprowadzają się kolejni lokatorzy. Nauczycielkę przeprowadza cała klasa, każdy z uczniów niesie jakiś mebel lub sprzęt. W bloku nauczycielka zaprzyjaźnia się z docentem Furmanem, który opowiada jej o swoich wyczynach na polowaniu. Podsłuchują ich tajniacy, którzy biorą Furmana za Dąb-Rozwadowskiego i uznają za niebezpiecznego terrorystę. Józef Balcerek z Pragi nie chce przenosić się na Ursynów. Robi wszystko, by pozostać wśród kumpli. Zostaje eksmitowany i przyjeżdża z rodziną na Alternatywy 4.
Jedną z lokatorek bloku przy Alternatywy 4 jest śpiewaczka Kubiak-Kolińska. Jej próby głosu stają się uciążliwe dla sąsiadów. Śpiewaczce z kolei przeszkadza każdy szmer, wysyła więc męża, by uciszał robotników używających wiertarek i młotów. Gdy interwencje nie skutkują, z zemsty każe wszelkie prace w swoim mieszkaniu wykonywać nocą. Cichocki nieustannie nachodzi prezesa, jego koledzy udają ekipę telewizyjną. Prezes obiecuje mu mieszkanie po wdowie, ale wtedy właśnie zgłasza się dygnitarz partyjny Jan Winnicki. To on otrzymuje przydział, a prezesowi rewanżuje się od razu talonami na samochody dla niego i syna.
Przychodzi zima. W bloku wyłączają ogrzewanie, ciepłą wodę, często i światło. Towarzysz Winnicki namawia lokatorów, by trzymać się solidarnie, razem, po czym przenosi się do willi byłej żony. Pozostali mieszkańcy nie załamują rąk. Manc znajduje na wysypisku starą lokomotywę kolejki wąskotorowej, Kotek dźwigiem przenosi ją pod blok. W kolejce pali się węglem, a rura doprowadza ciepło do węzła w piwnicy. Do bloku wprowadza się Murzyn, który wynajmuje mieszkanie od inżyniera. Kiedy Anioł ogłasza czyn społeczny – skopanie terenu pod trawnik – pojawia się tylko ów Murzyn i sam wykonuje całą robotę.
Stanisław Anioł doskonali sposoby uzależniania od siebie niesubordynowanych lokatorów. Prosi, grozi, intryguje, kontroluje korespondencję. Najłatwiej idzie mu z Murzynem, najwięcej problemów stwarza niedawny alkoholik z Pragi, Balcerek. W końcu Anioł wysyła mu fikcyjne wezwanie na kurację odwykową, po czym – powołując się na swoje znajomości – obiecuje wezwanie unieważnić. W zamian Balcerek musi przysiąc, że będzie brał udział w czynach społecznych, a nawet próbach chóru. Gospodarz domu powołuje też radę mieszkańców, która odtąd będzie ustalała kolejność sprzątania. Na czele rady staje docent Furman.
Stanisław Anioł dba o to, by zająć lokatorom każdą minutę. Przykładnie sprzątają klatkę schodową i teren wokół bloku, a wieczory spędzają w suszarni, biorąc udział w próbach chóru. Dozorca przechodzi sam siebie, mieszkańcy domu mają już dość jego tyranii. Majewski, Balcerek, Kołek, Kotek i prof. Dąb-Rozwadowski organizują spisek, w który wciągają prawie wszystkich. Pod pismem do prezesa spółdzielni o odwołanie Anioła podpisuje się mnóstwo osób, lecz prezes wita delegację kpinami. Nauczycielce Bożence udaje się wreszcie spędzić całą noc z docentem Furmanem. Śpiewaczka Kubiak-Kolińska ma dziwny wypadek samochodowy.
W mieszkaniu Balcerka odbywa się wesele. Wskutek awarii wodociągu do Balcerków schodzi się cały blok i robi się potworne zamieszanie. Gdy zaczyna szwankować także elektryczność, wszyscy przenoszą się do prominenta Winnickiego, by w jego tranzystorowym telewizorze obejrzeć ważny mecz. Przy okazji Winnicki wyjaśnia zebranym konieczność wprowadzenia podwyżek cen mięsa. Meczu nie może obejrzeć docent Furman, gdyż na polecenie Anioła śledzi Ewę Majewską. Okazuje się, że Ewa pracuje w Kongresowej jako striptizerka.
Bawiący w mieszkaniu Winnickiego Anioł odbiera telefon i dzięki temu dowiaduje się, że wkrótce przyjedzie do Warszawy światowa delegacja burmistrzów dzielnic. Prominent ma wytypować blok, który goście odwiedzą. Korzystając z okazji, Anioł bez wahania wskazuje blok przy Alternatywy 4. Ale dla lokatorów jest to wspaniała szansa, aby zaszkodzić znienawidzonemu gospodarzowi domu. Delegacja zastaje ruderę, przygotowaną na wzór pijackiej meliny – lokatorzy udają żebraków, pijaków, degeneratów, nożowników. Goście uciekają w popłochu, Anioł zostaje zwolniony. Nowym dozorcą zostaje Cichocki, który dzięki temu otrzymuje wreszcie wymarzony przydział na mieszkanie.
Więcej informacji

Proszę czekać…