En grandes pompes 1974

W Boissy sous Saint-Yvon, małej wiosce we Francji, duża rodzina Robinardów dzieli się na dwie grupy: oddział w Léonce i oddział w Sébastien. Wszyscy żyją swoim życiem aż do tej soboty, kiedy przez przypadek o godzinie 11.00 zostaje pochowany dziadek Sébastien, podczas gdy w tym samym czasie w ratuszu świętują ślub Marcela Robinarda (Roger Pierre), potomka Léonce, z Marguerite Dutailux (Edmée Deniau). Te dwie akcje miałyby miejsce pomiędzy cmentarzem, kościołem, ratuszem i zajazdem, gdyby Marcel Robinard nie nalegał, aby jego pierwszy kuzyn, Gustave Robinard (Jean-Marc Thibault), był jego drużbą na weselu, a z drugiej strony Gustave nie potrzebował pocieszającej obecności Marcela w kościele i na cmentarzu. Wtrącenia Marcela zamienią pogrzeb w wodewil. A ślub będzie kolejną porażką. Nieobecność Marcela i pojawienie się Gustave'a niszczą euforyczną atmosferę, jaka powinna panować podczas tego typu uroczystości. Całość zwieńczy podwójny bankiet w... Kristo