Akcja serialu Spartakus: Krew i piach rozgrywa się w starożytnym Rzymie, gdzie królują przemoc, zdrada i polityczne intrygi. Wojownik z Tracji (Andy Whitfield) odmawia wykonania rozkazu wydanego przez rzymskiego dowódcę, Klaudiusza Glabera (Craig Parker). Za swój sprzeciw zostaje skazany na śmierć na arenie gladiatorów. Świetnie wyszkolony w walce, zabija jednak swoich przeciwników i zyskuje prawo łaski. Jego siła i nieustępliwy charakter wzbudzają podziw właściciela szkoły dla gladiatorów, Batiatusa (John Hannah), który wykupuje go z niewoli i nadaje mu nowe imię. Od tej pory, pod czujnym okiem Doctore (Peter Mensah), Spartakus szkoli się w wojennym rzemiośle. Wkrótce staje się jednym z najlepszych gladiatorów w starożytnym Rzymie.

Krwawe widowisko 8

Jaki jest przepis na dobry serial? Podobno najważniejszy jest pomysł. I choć Spartakus: Krew i piach nie zaskakuje widza tematyką, posiada to coś, za co kochamy amerykańskie produkcje. Przykuwa uwagę i jest świetnie zrealizowany.

Spartakus: Krew i piach (2010-2010) - Lucy Lawless, Viva Bianca, John Hannah (I), Greg Ward (IV)

Wiemy z historii, że Spartakus był przywódcą największego powstania niewolników w starożytnym Rzymie. Związany z Tracją szybko zdobył przydomek „niepokonanego Traka”. O jego sile i nieprzejednaniu w walce mogli przekonać się najwięksi dowódcy armii. Mimo że Spartakus zginął w walce, stał się symbolem walki o wolność i swoje prawa.

Postać Spartakusa doczekała się wielu ekranizacji i zainspirowała wielu twórców. Jedną z najsłynniejszych jest film z 1960 roku. Dzieje historyczne i bitwę pod Termopilami przedstawił także Frank Miller w swoim legendarnym komiksie "300", a Zack Snyder przeniósł je na ekran pod tym samym tytułem.

Spartakus: Krew i piach (2010-2010) - Greg Ward (IV), Janine Burchett, John Bach (I), John Hannah (I)

Nowy serial HBO z pewnością jest dopracowany pod względem wizualnym. Producenci wykonawczy, Robert G. Tapert oraz Steven S. DeKnight stworzyli mocny, realistyczny obraz w konwencji komiksu. Na ekranie oglądamy sceny walk, seksu oraz przemocy, które dla tego serialu są chlebem powszednim. Dynamiczny ruch kamery, a z drugiej strony liczne zwolnienia i zbliżenia, powodują, że są one bardziej realistyczne i widz ma wrażenie, jakby znalazł się na polu walki. Jest krwawo, brutalnie i widowiskowo. Atmosfera serialu przypomina film 300 i nie jest to w tym wypadku zarzut. Akcja trzyma widza w napięciu i każe z niecierpliwością oczekiwać na kolejne odcinki. To doskonała porcja rozrywki.

Ale Spartakus to nie tylko lejąca się na ekranie krew i liczne, odważne sceny erotyczne (czyżby reżyser serialu nawiązał kontakt z Larsem von Trierem, autorem Antychrysta?) oraz pojedynki. Losy Spartakusa to także opowieść o przyjaźni, walce z własnymi słabościami i o tym, ile jest się w stanie poświęcić, aby odzyskać ukochaną osobę. Miłość Spartakusa do żony jest siłą napędową, dzięki której bohater stawia czoła całemu cesarstwu rzymskiemu. Plusem serialu jest także muzyka. Rockowe brzmienia podkreślają charakter toczonych walk. Wypada również napisać kilka słów o aktorach. W roli Spartakusa wystąpił Andy Whitfield (znany z filmu Gabriel), Lucy Lawless (kojarzona przede wszystkim z serialu Xena: Wojownicza księżniczka) jako Lukrecja, John Hannah (Mumia, Cztery wesela i pogrzeb) jako Batiatus oraz Peter Mensah (300) jako Doctore. Na szczególną uwagę zasługuje odtwórca głównej roli - Andy Whitfield. Jako półnagi wojownik prezentuje się dumnie i nie wywołuje uśmiechu politowania na twarzy. W jego oczach widoczna jest determinacja i przekonanie, że są wartości w życiu, o które trzeba walczyć. Jego upór i prawość powodują, że widzimy w nim nie tylko gladiatora, ale człowieka z krwi i kości, który tak jak my, cierpi. Ciekawie wypada też Lucy Lawless. Jako Lukrecja żelazną ręką utrzymuje dyscyplinę w szkole gladiatorów i w ocenie sytuacji nie pozwala na dojście do głosu emocjom.

Spartakus: Krew i piach (2010-2010) - Lucy Lawless, John Hannah (I), Greg Ward (IV)

Dobre kreacje aktorskie sprawiają, że serial Spartakus: Krew i piach ma szansę spodobać się nie tylko wielbicielom takich produkcji jak Rzym czy Gladiator.

W USA serial bił rekordy popularności. Jeszcze przed emisją pierwszego odcinka, pojawiła się zapowiedź drugiego sezonu, co nie zdarza się często. Ciekawe, jak będzie w Polsce? (u nas premiera zapowiedziana jest na 19 czerwca w HBO).

1 z 5 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 20
miodzik 5

5/10 – Do "Rzymu" mu daleko, podobieństwo do "300"? Owszem, ale nie takie jakiego się spodziewałem. Zerżnięte z 300 jest po prostu przerysowane komiksowe tło, ale o ile w 300 był to zabieg artystyczny, tu mam wrażenie jakby te wszystkie efekty stricte komputerowe miały zastąpić wydawanie kasy na porządne plenery. O animowanej krwi nie wspomnę. Ewidentnie kino dla widza niewymagającego, dla którego ważniejsze są fajerwerki komputerowe (swoją drogą w starych filmach się niektórzy czepiają sztuczności efektów wynikającej ze starych technik, sam nie wiem co gorsze, te stare sztuczne czy sztuczne nowe?). No i sam bohater – Spartakus – nikt się nawet nie zająknął, że to nawet nie są przygody Spartakusa – to po prostu jakiś Trak, którego Rzymianie jako gladiatora (i niewolnika) tak nazwali, a ze Spartakusem ma tyle wspólnego co ten serial z 300. Jak ktoś chce zobaczyć jak się robi serial historyczny to polecam "Filary Ziemi", bo po takim Spartakusie to ani wiedzy historycznej nie podniesie, ani nawet horyzontu myślowego nie poszerzy, IMHO oczywiście :)

ana481516 6

Całkiem niezły pomijając kilka wątków rodem z telenoweli. Byłam nastawiona na dużo akcji i krwi i to dostałam.

pajki_filmaniak 10

nie ma co się rozpisywać to trzeba zobaczyć polecam

master602 10

10/10 – super polecam

rodimus007 10
'Spartakus' k&p End – Andy Whitfield nie zyje, to koniec Spartakusa. Po roku walki o zycie przegrał chłoniak wygrał :( PTD Andy.
Więcej informacji

Proszę czekać…