3/10 – Niesamowicie nudny, kompletnie nie angażujący, kiepsko zagrany film. Fabuła lepiej nadawałaby się na krótki odcinek np Opowieści z krypty a nie na pełny metraż. Rozwiązanie filmu mimo, że w miarę oryginalne to kompletnie się nie broni, ale co z tego skoro największym wrogiem bohaterów jest ich własna głupota.
Latająca ośmiornica – Takich banialuków dawno nie oglądałem. Liczyłem na porządny thriller katastroficzny, ale srodze się zawiodłem
Cała historia nie trzyma się kupy. Piątka nierozgarniętych młodych ludzi wybiera się w podróż samolotem – to akurat norma w filmach amerykańskich, schody zaczynają się później. Psuje się samolot ale to dla naszych bohaterów małe piwo – trzeba tylko wyjść na zewnątrz lecącego samolotu i kopniakami naprawić ster wysokości – bułka z masłem po prostu. Ale niestety tak dobrze nie ma – do akcji wkracza latająca ośmiornica. Od tego momentu film traci jakikolwiek sens, akcja zaczyna przypominać zwidy po jakiś substancjach halucynogennych. Więc jak ktoś chce obejrzeć to dzieło sztuki powinien wiedzieć z czym ma do czynienia.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Na granicy Shyamalana i Asylum. Jeżeli jednak ktoś znajduje upodobanie w romantycznych historiach rozpisanych na ładne dziewczyny i gigantyczne macki…