Medium

6,3
Film opowiada historie trzech osób - amerykańskiego robotnika, francuskiego dziennikarza oraz ucznia londyńskiej szkoły - którzy zostali na różne sposoby doświadczeni przez bliskie spotkanie ze śmiercią.
Komentarze do filmu 20
pajki_filmaniak 6

nie oczarował mnie ten film jak się okazało ale raz można obejrzeć

Chemas 7

Dobry film, nie rozumiem narzekania. Jak zwykle u Eastwooda doskonały scenariusz i reżyseria na poziomie. Dobry dobór obsady.

Beznickowy 9

Trochę niesprawiedliwie oceniany – Największym minusem tego filmu jest to, że wyreżyserował go Clint Eastwood, który od 2002 do 2008 roku średnio co 12 miesięcy wypuszczał bardzo dobre filmy (większość z nich to arcydzieła). I przyszło rozczarowanie w postaci "Invictusa"… Uważam, że "Medium" nie jest złym filmem, jak większość go ocenia, ale na pewno odbiega poziomem od pozostałych obrazów Eastwooda. Końca ery tego znakomitego reżysera bym nie ogłaszał, bo mimo wszystko "Medium" jest lepszy niż "Invictus" i bardziej oryginalny, a swoich fanów też na pewno znajdzie.

muniez1 Beznickowy

to nie jest żaden koniec ery Eastwooda czy jakiejkolwiek ery. jak będzie chciał skończyć z reżyserką to skończy, niezależnie czy podobają nam się jego filmy czy nie. a jak komuś się nie podoba to niech przestanie oglądać filmy Eastwooda i wypisywać pierdoły o końcu ery.
Nie wiedziałem że każdy reżyser ma jakąś erę.
P.S. nie jest to oczywiście zwrócone do Ciebie "beznickowy".

Beznickowy Beznickowy 9

Wiem, wiem. Mnie osobiście się "Medium" podobało, więc nie wieńczę Eastwoodowi końca kariery.

juskowiak Beznickowy 5

zgadzam się w 100 %.

drfalck 3

Chyba najgorszy film Clinta – Niedawno Clint powiedział że przechodzi na emeryturę.
Potem zaczął jak szalony kręcić filmy. niestety po GranTorino które jest rewelacją jego Invicius było takie sobie a Hereafter to już porażka.
Film po prostu nudny, nieudany, nie wiadomo oczym.

MacT 3

3/10 – Porażka niemal na całej linii. Jeden z najsłabszych filmów w dorobku reżyserskim Clinta Eastwooda. Ośmielę się nawet stwierdzić, że od czasu „Kosmicznych kowbojów” z 2000 roku, nie nakręcił tak nieudanego filmu. Na samym wstępie wymienię nieliczne plusy. Początkowa sekwencja tsunami, przebłyski zaświatów oraz w małym stopniu Matt Damon. Co do minusów. Przede wszystkim film jest nudny i przegadany. Mamy w nim poprowadzone 3 historie, jednak żadna z nich mnie nie zaciekawiła. Według mnie najsłabiej wypada opowieść o chłopcu, który stracił brata. Film jest też zdecydowanie za długi. Co do obsady, jedynie Matt Damon oraz Bryce Dallas Howard wypadają w miarę dobrze, pozostała część obsady sprawia, że bohaterowie są bezbarwni lub antypatyczni, co wpłynęło na mój odbiór filmu. Nie spodziewałem się za wiele po tym filmie, dlatego też nie jestem zawiedziony, tylko zanudzony. Można sobie darować oglądanie. Zdecydowanie lepszym wyjściem jest wybór „Gran Torino”.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…