Każdy ma czasem takie chwile, w których chciał by rozliczyć się ze światem i coś w końcu zmienić. Z tego założenia wychodzi Bill i założywszy skonstruowany przez siebie pancerz, oraz dwa karabiny maszynowe, wychodzi na ulicę strzelając do każdego w zasięgu. Tylko czy na pewno jest to bezmyślna masakra?