Jak ta dziewczyna ma na imię? To pytanie dręczy Louisa od ich pierwszego, przelotnego spotkania w pralni samoobsługowej. Zapisuje w notatniku setki imion, wierząc, że w ten sposób sobie przypomni. W końcu dał za wygraną i zrezygnował. Dopiero jego przyjaciółka przypomniała mu, że jest jeszcze takie miejsce, gdzie warto jeszcze raz poszukać.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…