Mała stacyjka benzynowa na uboczu. Nieopodal przebiega główna droga do przejścia granicznego. Na klientów w taki mróz nie ma co liczyć. Nagle na stację zajeżdża piękna limuzyna. Kierowca - ciężko ranny gangster - ma przy sobie torbę z pieniędzmi i pistolet: jest umierający... Anonimowy
Pozostałe
A mi tam się dobrze film oglądało. Nie uważam, że jest brak konwencji. Bardzo dobre i zrównoważone wymieszanie dwóch gatunków: sensacji i komedii. Ten film mi trochę przypomina znakomity Czas surferów. Lubię takie filmy, trochę refleksyjne, trochę zakręcone.