Prequel filmu Death Race: Wyścig śmierci, z którego dowiadujemy się jak powstały mordercze wyścigi i jak narodził się legendarny kierowca Frankenstein. Carl Lucas (Luke Goss) po nieudanym napadzie na bank zleconym przez mafijnego bossa (Sean Bean) trafia do więzienia o maksymalnym rygorze, którym zarządza wielka prywatna… zobacz więcej
Prequel filmu Death Race: Wyścig śmierci, z którego dowiadujemy się jak powstały mordercze wyścigi i jak narodził się legendarny kierowca Frankenstein. Carl Lucas (Luke Goss) po nieudanym napadzie na bank zleconym przez mafijnego bossa (Sean Bean) trafia do więzienia o maksymalnym rygorze, którym zarządza wielka prywatna korporacja. Tam zostaje zmuszony do walk więźniów transmitowanych na żywo w telewizji. Jednak szef korporacji, Weyland (Ving Rhames) nie jest zadowolony z zysków jakie przynoszą śmiertelne pojedynki, dlatego wspólnie ze swoją współpracownicą tworzą na terenie więzienia tak zwany Death Race. Santanico
[8/10] Dobra kontynuacja – Sięgając po ten film nie byłem do niego pozytywnie nastawiony. Brak Stathama, nieznany mi reżyser, produkcja, której nie można zobaczyć w kinie.
Na szczęście film mnie zaskoczył – i to w dobrym tego słowa znaczeniu. Akcji jest niemało, a Luke Goss godnie zastąpił Jasona Stathama. Nieco gorszy od jedynki, mimo wszystko zapewni nam 100 minut dobrej zabawy [pod warunkiem, że nie będziemy wymagać genialnej fabuły].
Kiepski… po prostu – Pequel niestety nie okazał się wybitnym dziełem…
Chaotyczny bez głębszej fabuły..
Oglądając ma się wrażenie jakby byl z filmem kategorii B
Jedynie Markus Kane zagrał swoją rolę jako tako…
W mojej opinii 3/10
Nie polecam myślę że nie trzeba psuć sobie wyobrażenia jedynki ;)
No ale to był film kategorii B. Przecież to sequel tylko na DVD :))
> Adam_Siennica o 2011-01-05 13:06 napisał:
> No ale to był film kategorii B. Przecież to sequel tylko na DVD :))
Ale to nie jest sequel ;> tylko prequel bo to sa wydarzenie przed tamtym
To szło wyczuć że to B i to takie duże B :D Nie wiedziałem że to dystrybucja tylko DVD uff w kinie bym nie zdzierżył takiego wynalazku ;p
Tak, prequel, sorki. No ja wiedziałem, że B, więc nie oczekiwałem cudów. Obejrzeć można z nudów :)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
8/10 a już się bałem że będzie słabsze od 1 części