Paweł - 16-letni syn nauczycielki ze szkoły podstawowej, Gabrysi i doradcy biznesowego Marcina - pada ofiarą wypadku samochodowego. Chłopiec przeżywa ciężką operację, ale zapada w śpiączkę. Pół roku pozostaje pod respiratorem, gdy jego rodzice decydują, że nie ma sensu dalej na siłę podtrzymywać jego życia, ponieważ jego szanse na wyzdrowienie wydają im się znikome. Powstrzymuje ich przed tym 15-letnia Ela, która przebywa w klinice z powodu terapii. Na szczęście, Gabrysia i Marcin słuchają jej prośby, bo wkrótce potem Paweł wybudza się ze śpiączki. Rodzice zabierają syna do domu.

Bartosz ma 16 lat i na pierwszy rzut oka jest drobnym cwaniakiem. Nie do końca rozumie, czym jest prawdziwa męskość, ale z pewnością chce zostać prawdziwym mężczyzną. W jego otoczeniu oznacza to bycie twardym, silnym facetem, który nie pokazuje swoich uczuć. Bartosz chciałby znaleźć dziewczynę. Jest jeszcze prawiczkiem, a w jego środowisku to jest uważane za „niemęskie”. Dlatego chłopak ciągle wymyśla historie o swoich rzekomych partnerkach seksualnych. Niełatwo jest mu znaleźć prawdziwą kobietę. Całą wiedzę o płci przeciwnej i życiu erotycznym czerpie od kolegów w szkole, z filmów pornograficznym i z podglądania życia seksualnego swojej samotnej matki. Przez to wszystko jego wyobrażenie o kobietach jest takie, że muszą one być do dyspozycji mężczyzny, zawsze muszą być gotowe na seks, nie powinny mówić o swoich potrzebach. Kiedy na imprezie przytrafia się okazja, żeby przespał się z pijaną Mają (16 l.), Bartosz ucieka przerażony. Czuje, że to nie byłoby wobec niej w porządku. Poza tym naprawdę lubi Maję, choć nie jest w niej zakochany. I nawet, jeśli jeszcze mało wie i nadal jest niedoświadczony, chce przeżyć swój pierwszy raz z dziewczyną, którą będzie darzył uczuciem.Jednak nie mógł się powstrzymać i zrobił Mai kilka zdjęć telefonem, żeby móc udowodnić kolegom, że jednak przespał się z nią. Zachowanie Bartosza zmienia się, kiedy spotyka Zosię (15 l.). Dziewczyna jest pewna siebie, silna, błyskotliwa i inteligentna. Bartosz zakochuje się w niej.

Dorota Bujniak (45 l.) pracuje od wielu lat w biurze podróży i jest zadowolona ze swojej pracy. Przeżywa więc spore zaskoczenie, gdy jej szef, kierownik biura Bartosz Wielicki (45 l.) zwalnia ją z dnia na dzień, uzasadniając swoją decyzję nadwagą Doroty. Kobieta postanawia ukryć to przed mężem Karolem (47 l.) i córką Mają (15 l.), bo jest jej wstyd. Bartosz obiecał jej, że ma szansę na powrót do pracy, jeśli schudnie w ciągu 6 miesięcy 30 kilo. Zrozpaczona Dorota próbuje w tajemnicy przed mężem zgubić kilogramy i idzie nawet do lekarza, który stawia diagnozę - otłuszczenie wątroby. W końcu Karol dowiaduje się sam, że Dorota została zwolniona z pracy. Jest jeszcze gorzej, gdy szef Doroty twierdzi, że nie zwolnił jej wcale z powodu nadwagi, lecz dlatego, że ona źle pracowała od paru miesięcy. Dorota jest w wielkim szoku i nie rozumie, dlaczego Wielicki tak uważa. Karol również ma wątpliwości, więc razem z żoną wynajmują adwokata. Adwokat ma jednak złe wiadomości. Bartosz Wielicki potrafi udowodnić, że w ciągu minionego półrocza Dorota nie wypracowała prawie w ogóle dochodu dla firmy. Na wieść o tym kobieta wpada w depresję. Nagle zjawia się jej była koleżanka z pracy, Olga (36 l.), która jest pewna, że Bartosz sfałszował dane dotyczące sprzedaży wycieczek. Dorota i Olga konfrontują szefa z podejrzeniami i on nagle wycofuje się ze swojej wcześniejszej decyzji, sugeruje nawet, że o wszystkim mogą porozmawiać.

Piotr Błochowiak (37 l.) trzy lata temu rozstał się ze swoją żoną, Iloną (36 l.). Wspólnie wychowują syna Mateusza (10 l.). Piotr nie miał nigdy odwagi powiedzieć o rozstaniu z żoną swoim rodzicom - Karolowi (58 l.) i Wandzie (59 l.). Wręcz przeciwnie, od trzech lat on i Ilona zachowują pozory i jeżdżą na urodziny rodziców Piotra i udają tam szczęśliwe małżeństwo. Nowa partnerka życiowa Piotra, Jagoda Ludwiczak (32 l.) nie domyśla się, co się wyprawia za jej plecami. Piotrowi z trudem udaje się przekonać Jagodę, że nie nadszedł jeszcze dobry moment na to, żeby ona poznała jego rodziców, pomimo iż mija 1,5 roku znajomości. Jednak to nie jest jedyny problem Piotra. Jego była żona daje mu jasno do zrozumienia, że to ostatni raz, kiedy ona bierze udział w tej maskaradzie. Przed wyjazdem na okrągłe, 60–te urodziny ojca Piotra zawożą syna Mateusza do siostry Ilony, Krystyny (33 l.). Po dotarciu na miejsce i tym razem znów oszukują jego rodziców. Jednak potem nagle pojawia się partnerka Piotra, Jagoda. Ledwo Piotrowi udaje się nie dopuścić do katastrofy, a przed drzwiami domu jego rodziców staje nagle siostra Ilony. Krystyna twierdzi, że jest chora i nie może się już dłużej zajmować synem Piotra i Ilony. W gruncie rzeczy ma nadzieję, że przez obecność Mateusza u dziadków uda jej się w końcu zniszczyć tę kłamliwą historię. Krysia jest bowiem przekonana, że jej siostrze wcale nie wychodzi na dobre udawanie małżeństwa, które w gruncie rzeczy jeszcze opłakuje.

Stażystka Monika Nowaczyk (19 l.) zastanawia się, dlaczego nagle zaczęła otrzymywać telefony z nieprzyzwoitymi propozycjami. Telefon nie milknie. Od przyjaciółki Kamili Arskiej (23 l.) Monika dowiaduje się, że jej numer został zapisany na ścianie w toalecie w pewnej dyskotece. Kto jej to zrobił i dlaczego? W grę może wchodzić w zasadzie tylko jedna osoba - jej były chłopak, Dawid Kubiak (20 l.), z którym Monika rozstała się po 2 latach związku.

Lena Wojcieszak (18 l.) jest przerażona, gdy odkrywa, że jej babcia, Joanna Bukowska (61 l.) pracuje jako prostytutka. Zbulwersowana wnuczka koniecznie chce się dowiedzieć, dlaczego jej babcia robi coś tak okropnego. Jednak Joanna odmawia wyjawienia prawdy o powodach, które skłoniły ją do podjęcia tej pikantnej profesji.

Po miesiącu internetowej znajomości i codziennym telefonowaniu Marcel Dąbrowski (24 l.) w końcu dostaje długo wyczekiwane zdjęcie od Leny Majer (22 l.) – uroczej, młodej dziewczyny z długimi blond włosami i promiennym uśmiechem. Połączyło ich uczucie, ale nie widzieli się jeszcze na żywo, bo Lena mieszka z rodzicami w Warszawie, a Marcel w Trzebnicy. Marcel nawet nie podejrzewa, że Lena go od początku okłamała.

Marzena Wojtaszek (24 l.) jest wesołą, kochającą życie, młodą kobietą, która lubi imprezować z przyjaciółmi i przy tym często poznaje nowych ludzi. Niedawno zakończyła swój długoletni związek i nie szuka nowego, a mimo to poszła do łóżka z poznanym na imprezie, Tomaszem Włodarczykiem (25 l.). Ten młody mężczyzna nawet nie jest w jej typie, ale zaczęli rozmawiać i od razu doskonale się zrozumieli. Spędziła z nim noc i zaspała.

Gdy Beata Kokocińska (35 l.) wraca do domu, jej syn Patryk (9 l.) jest właśnie wnoszony do karetki. Doznał lekkiego zatrucia tlenkiem węgla, ponieważ chciał nagrzać w domu, podpalając grilla. W mieszkaniu było zimno z powodu niezapłaconych rachunków za prąd i matka wcześniej zasugerowała synowi, żeby tak zrobił. Teraz ze wszystkich stron kobieta słyszy zarzuty i zostaje złożone na nią doniesienie z powodu niedostatecznej opieki nad małoletnim.

43-letnia pracownica administracji - Katarzyna Wolska nie może uwolnić się od myśli, że jej mąż, Eryk (44 l.) - nauczyciel wychowania fizycznego - ją zdradza. Katarzyna obawia się, że nie jest dla niego już wystarczająco atrakcyjna. Zadręcza się pytaniem, czy Eryk jest jej wierny. Takiego zachowania nie aprobuje jej przyjaciółka, Anna Dopierała (39 l.) i twierdzi, że powinna bardziej zaufać swojemu mężowi.

Szymon Kołodziejczak (31 l.) doznaje szoku, gdy nagle jego była dziewczyna, Anna Mikołajczyk (32 l.) staje w drzwiach jego studenckiego mieszkania z 14-letnim Julianem i oświadcza mu, że ten nastolatek to jego syn, o którym do tej pory 31-latek nic nie wiedział. Anna pilnie potrzebuje pomocy Szymona - przez trzy tygodnie powinien zająć się chłopcem. Początkowo Szymon nie wierzy w ani jedno jej słowo.

11-letni Tobiasz Tarkowski znajduje w lesie skrzynkę z cenną biżuterią. Swojej matce, Magdalenie Tarkowskiej (38 l.) i policji mówi, że to on sam, 15 lat temu, podczas napadu na jubilera skradł tę biżuterię i zakopał ją w lesie. Rzekomo miał „wizję”, że kiedyś już żył i w swoim wcześniejszym życiu był przestępcą.

Nauczycielka Maria Feler (36 l.) pewnego ranka bez słowa opuszcza liceum i więcej się w pracy nie pojawia. Jej koleżanka, Iwona Czech (35 l.) i siostra Marii - Hanna (34 l.) martwią się o nią. I, jak się później okazuje, mają ku temu podstawy. Kilka dni po jej zaginięciu dwóch uczniów odkrywa jej ciało na terenie starej, położonej na uboczu fabryki. Iwona jest całkowicie załamana na wieść o śmierci przyjaciółki. Policja rozpoczyna dochodzenie.

Po trzymiesięcznym pobycie za granicą na 26-letnią Julię Drewalską na lotnisku nie czeka, jak to było ustalone, jej najlepsza przyjaciółka i zarazem współlokatorka - Natalia Lech (25 l.), lecz mama Julii - Iwona Drewalska (46 l.). W mieszkaniu Julia przyłapuje swoją przyjaciółkę ze swoim byłym chłopakiem. Wkrótce na jaw wychodzą jeszcze inne wyczyny Natalii. Natalia przeprasza za swoje zachowanie i tłumaczy się tym, że jej chłopak Tomasz ją zostawił, co okazuje się być kłamstwem. To ona zostawiła jego.

Po tym, jak Teodor Piotrowiak (68 l.) trafia do szpitala z powodu ciężkiego zatrucia, jego wnuczka Natasza Maniewska (17 l.) znajduje w domu dziadków wskazówki, że jej babcia, Łucja Piotrowiak (67 l.) może próbować otruć swojego męża. Na laptopie Łucji Natasza znajduje dowód, że jej babcia szukała w internecie informacji o morderstwie przez otrucie.

Piotr Michalski (34 l.) zaczyna po długim okresie bezrobocia nową pracę - w sklepie z meblami. Szybko nowa posada okazuje się być katastrofą, bo o 20 lat starsza szefowa Piotra - Maria Arczuk (53 l.) zagięła na niego parol i nie przepuszcza żadnej okazji, aby się do niego zbliżyć i nawiązać z nim romans. Kobieta składa mu erotyczne oferty i podrywa go, mimo że sama nie jest wolna - ma męża Jana Arczuka (61 l.), pracującego jako dyrektor zarządzający w tej samej firmie. Piotr czuje się niezręcznie i próbuje unikać szefowej, ale jego koledzy z pracy widzą, że 34-latek wyraźnie podoba się Marii.

Sara Modrzejewska (38 l.) działając w obronie własnej uderza nieznanego mężczyznę, który włamał się do jej domu i groził jej nożem. Napastnik pada nieprzytomny. Sara jest pewna, że mężczyzna nie chciał ukraść pieniędzy, ani też innych wartościowych przedmiotów, lecz zakradł się do jej domu, by ją zabić. Wkrótce potem policjanci znajduje u nieprzytomnego mężczyzny klucz do drzwi wejściowych Modrzejewskiej. Zarówno funkcjonariuszy policji, jak i Sarę zastanawia, skąd napastnik miał ten klucz. Śledczy spekulują, czy chodziło rzeczywiście o celową próbę mordu, czy też może Sara znała tego mężczyznę i sama go wpuściła do domu.

W tym odcinku poznamy perypetie 34-letniego Pawła, nauczyciela w szkole zawodowej. Mężczyzna po suto zakrapianej imprezie na zakończenie roku szkolnego spędza noc w hotelu z młodą kobietą poznaną w barze. Kiedy budzi się rano, nic nie pamięta, a jego żona Anna (32 l.) odkrywa, że z ich konta zniknęło 1000 zł. Dwa miesiące później Paweł wita swoich nowych uczniów, a wśród nich… 19-latkę z hotelu. Lena Riwoń zachowuje się tak, jakby nie rozpoznawała Pawła. Mężczyzna ma nadzieję, że rzeczywiście tak jest i sam zachowuje się przez pewien czas podobnie. Czas mija i ani on, ani też ona nie wracają do wydarzeń z początku wakacji.

Julia Bogacka jest w szoku, kiedy dowiaduje się, że jej mąż i szef firmy sprzedającej przyczepy kempingowe - Sebastian (36 l.) zginął w wypadku samochodowym. Tym bardziej, że do wypadku doszło w takim miejscu, gdzie wcale on nie powinien się znajdować. Chwilę przed tym zdarzeniem obcy mężczyzna poinformował ją, że jej mąż rzekomo miał romans z pewną kobietą. Gdy potwierdza się, że Sebastian rzeczywiście miał przygodę jednej nocy z sekretarką Martą Niwczyk (28 l.), jest bardzo rozczarowana. Potem Julia odkrywa, że jej mąż chciał się spotkać w kawiarni z pewną blondynką. Dzień później dowiaduje się od policjantów kryminalnych, że Sebastian po wypadku jeszcze żył, ale najwidoczniej ktoś go udusił.

Gdy 15-letnia Agnieszka Malec coraz bardziej oddala się od ojca, samotnie wychowujący ją Grzegorz (41 l.) coraz mniej rozumie otaczający go świat. Martwi się o córkę, ale nie wie, jak z nią rozmawiać. Widzi, że Agnieszka cały czas spędza przed komputerem i z kimś czatuje, ale niestety nie chce powiedzieć z kim. Dobry kumpel i kolega z pracy, Andrzej Rzeszotnik (43 l.) naprowadza go na pomysł – jeśli naprawdę interesuje się życiem córki, ojciec powinien poznać ją na czacie, korzystając z nieprawdziwego profilu. Grzegorz rejestruje się więc na forum pod nickiem „kwiatek_18” i dowiaduje się, że jego córka ma chłopaka. Jest zszokowany i tym bardziej chce kontrolować poczynania nastolatki.

Gdy Robert (35 l.) przychodzi do swojej byłej, Joli (32 l.), by odebrać swoje rzeczy, przeżywa wstrząs, bo dowiaduje się, że ta kobieta i jej sąsiadka, Monika Górecka zostały zamordowane. Sąsiadka została znaleziona martwa w swoim zdemolowanym mieszkaniu, zaś Jolę zastrzelono na klatce schodowej. Wszystko wskazuje na morderstwo na tle rabunkowym, w trakcie którego Jola uciekała sprawcy i dlatego została zastrzelona. Gdy policja jednak odkrywa, że sprawca lub sprawcy wyrzucili zdobytą biżuterię, słabnie teza o zbrodni na tle rabunkowym. W tym samym czasie Robert trafia pod obserwację policji, bo okazuje się, że Jola była w drugim miesiącu ciąży. Ponieważ on jest bezpłodny, wszystko wskazuje na to, że ofiara miała romans.

Natalia Gudłowska (28 l.) znajduje w Internecie starą szafkę i ją kupuje. Jest przekonana, że ta szafka należała kiedyś do jej rodziny, której dom spalił się 21 lat temu, a w pożarze zginęli jej rodzice. Podekscytowana dziewczyna informuje swoich braci - Marcela Gudłowskiego (34 l.) i Adriana Gudłowskiego (26 l.) o tym zakupie. Nie przeczuwała, co wywoła swoją informacją. Marcel, najstarszy brat, nie jest zachwycony znaleziskiem siostry. Nagle zjawia się służba zabezpieczająca budynek, o której nikt wcześniej nie wiedział. Wkrótce pojawia się podejrzenie, że tragedia z przeszłości wcale nie była zwykłym nieszczęśliwym wypadkiem, ale rezultatem podpalenia. Natalia chce dokładnie wiedzieć, co się wtedy stało. Razem ze swoim młodszym bratem, Adrianem zamierza odkryć prawdę o ich wspólnej tragedii sprzed lat.

Pielęgniarka Sylwia Młynarczyk (37 l.) traci grunt pod nogami, gdy jej mąż Tomasz (45 l.) wyznaje jej, że podczas awantury w sklepie zabił właściciela sklepu. Tomasz wyznaje następnie policji, że został sprowokowany przez właściciela sklepu Piotra Wierckiego (45 l.), bo był fanem wrogiej drużyny piłkarskiej. Pokłócili się o to, a następnie Tomasz zabił go uderzając butelką wódki. Tomasz zostaje skazany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sylwia nie wierzy, że jej mąż byłby zdolny do czegoś takiego, bo nigdy nie był agresywny i zazwyczaj unikał konfliktów. Jednak w zasadzie tylko ona wierzy w niewinność męża. Nikt nie podziela jej poglądu, że Tomasz jest niewinny, bo sam przecież przyznał się do winy i dokładnie opisał przebieg zajścia.

Kinga Pawelec (33 l.) i jej mąż, Łukasz (36 l.) planują zostać rodziną zastępczą i przyjąć do siebie dziecko. Mówią też o tym, że później ma dojść nawet do adopcji. Mają już wspólną córkę, Nadię (9 l.), która początkowo bardzo się cieszy z pomysłu rodziców. Rodzina od kilku tygodni buduje coraz bliższe relacje z 10-letnią Dżesiką Szewczuk, dziewczynką z trudnej rodziny, gdy nagle dochodzi do katastrofy. Dżesika rozrabia w szkole i oświadcza, że nie chce być już adoptowana przez Kingę! Nikt nie rozumie, dlaczego dziewczynka tak nagle zmieniła swoje nastawienie, a ona sama nie chce o tym rozmawiać. Kinga i Łukasz boją się, że stracą dziewczynkę, a Dżesika miałaby przecież u nich o wiele lepiej, niż w jej własnym domu. Ale Dżesika początkowo upiera się, że chce zostać u swojej matki Moniki (32 l.) i brata Karola (17 l.).

Filip Pajczuk (24 l.) i Łukasz Pajczuk (25 l.) tworzą początkujący zespół rockowy „Żółte Sfinksy“. Cały swój wolny czas poza pracą spędzają w sali prób i mają nadzieję na upragniony od lat sukces. Łukasz, perkusista, jest odpowiedzialny za działania marketingowe i organizację występów. Pozostali członkowie zespołu są wyluzowani i mają powodzenie u kobiet, perkusista jest raczej spokojnym i wycofanym facetem. Jednak gdy coś idzie nie tak podczas prób lub muzycy spóźniają się na nie, Łukasz wścieka się i krzyczy na nich. Miłosz i Filip mają dość tego, że Łukasz jest taki sztywny i że na nich się wyładowuje. Postanawiają więc, że zrobią mu dowcip. Wiedzą, że Łukaszowi podoba się Diana Marczak (22 l.), którą wszyscy znają z imprez i różnych występów. Aranżują randkę dla Łukasza i Diany w czasie, gdy ma się odbyć próba przed ostatnim występem. Chcą wiedzieć, czy Łukasz jest gotowy odwołać próbę dla randki.

Helena Szostak (40 l.) robi sobie wyrzuty, że przez nawał pracy w domu spokojnej starości, nie zauważyła, że Filip, jej 17-letni syn, już od kilku dni nie pojawia się w domu. Jej starszy syn, Łukasz (19 l.), pomaga jej szukać Filipa. Znajdują go w końcu u przełożonej Heleny, Sandry Chocińskiej (35 l.). Wszystko wskazuje na to, że doszło między nimi do czegoś poważnego. Helena jest skonsternowana, tym bardziej, że ma ze swoją przełożoną napięte stosunki. Sytuacja komplikuje się. Wychodzi na jaw, że ten związek był tylko udawany. Kiedy 35-latka zaczęła molestować nastolatka, było to dla niego za wiele. Udając przed matką romans, Filip chce się na niej zemścić, ponieważ uważa, że to ona jest odpowiedzialna za śmierć ojca. Sandra natomiast ma Helenę na oku za to, że ta doniosła na nią szefowi. Po tym, jak Filip zaczął unikać Sandry, ona traci panowanie nad sobą i oskarża Helenę o kradzież.

Sylwia (31 l.) jest od sześciu miesięcy po uszy zakochana w mężczyźnie swoich marzeń - Krystianie (33 l.). W rocznicę ich związku zostawił ją jednak na lodzie w hotelu, ponieważ zobaczył swoją żonę, która jest jednocześnie jego szefową. Sylwia nie miała pojęcia, że Krystian jest żonaty. W pierwszym odruchu wściekłości i rozczarowania Sylwia zrywa z Krystianem, jednak udaje mu się ją przekonać, że od dawna nie można już mówić o jego małżeństwie z Renatą (43 l.). Ona widzi to jednak inaczej i dochodzi do ciągłych kłótni. Sylwia jedzie wieczorem do domu żony Krystiana, żeby porozmawiać z nią jak kobieta z kobietą. Następnego ranka Renata zostaje w domu znaleziona martwa. Sylwia natychmiast staje się główną podejrzaną o dokonanie morderstwa. Dochodzi do jej aresztowania. Jej sytuacja wydaje się beznadziejna.

Kasia (33 l.) i Tomasz (35 l.) Weberowie znajdują 3-miesięczne dziecko, Emilię w swoim ogródku. Kasia jest bezpłodna i z tego powodu jej małżeństwo boryka się z problemami. Małżonkowie postanawiają zostawić dziewczynkę u siebie. Kobieta niepokoi się, bo nie wie, w jaki sposób załatwić dziecku dokumenty. Tomasz obiecuje jej, że zrobi wszystko, aby zatrzymali Emilię u siebie w legalny sposób. Kasia nawet nie domyśla się, że Tomasz coś ukrywa przed nią. W tajemnicy przed żoną mężczyzna spotyka się z Marcinem Folkowskim (26 l.), któremu daje 40 tysięcy i żąda za to aktu urodzenia dziecka. Marcin bierze od niego pieniądze, ale nie daje od razu żądanego dokumentu.

Milena Lewandowska (34 l.) wraz ze swoim partnerem, Pawłem Szychowiakiem (35 l.), wiceszefem firmy zajmującej się badaniem rynku, znajdują na parkingu firmowym koleżankę z pracy, Sylwię Szubert (33 l.). Kobieta jest wytrącona z równowagi, ma brudne, częściowo podarte ubrania, a mimo to nie chce pomocy. Tłumaczy, że spadła ze schodów. W następnych dniach zachowuje się równie dziwnie. Milena podejrzewa, że stoi za tym chłopak Sylwii, Łukasz Bartkowiak (33 l.) - karany, obecnie bezrobotny i znany z napadów zazdrości. Gdy Milena wypytuje Sylwię, ona w końcu przyznaje, że została zgwałcona w biurze. Nie chce powiedzieć przez kogo. Dlatego Milena wciąż myśli, że zrobił to Łukasz - nie raz był u nich w firmie. Kiedy jej szef, Lucjan Drzymała (48 l.) prosi Sylwię, by pojechała z Pawłem na spotkanie biznesowe do Poznania, ta wzbrania się i wymawia się pod błahym powodem. Milena wtedy domyśla się wszystkiego - to jej partner jest gwałcicielem.

Diana Woźniak jest w 7. miesiącu ciąży i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ma już 15-letniego syna z pierwszego małżeństwa i od 3 lat jest w związku z Andrzejem Cieślakiem. Razem z nim spodziewają się pierwszego wspólnego dziecka. Gdy 38-latka otrzymuje od siostry Nicoli w prezencie Babyfon z dźwiękiem i zamontowaną kamerą na podczerwień, nie przypuszcza, że będzie mogła dzięki temu zobaczyć coś więcej niż tylko swój dom. Na kanale 2 widzi nagle sypialnię swoich sąsiadów. Zamężna Gabriela, która jest korepetytorką syna Diany, zdradza męża. Dianie na początku podoba się, że może zajrzeć do wnętrza obcej sypialni. Jednak gdy następnego dnia zauważa, że jej własny syn jest w mieszkaniu sąsiadki i grzebie w rzeczach Gabrieli, śmiech znika z jej ust. Jednak to nie wszystko – Andrzej widzi na ekranie kamery, że sąsiad jest agresywny w stosunku do żony i bije ją. Następnie Gabriela znika. Diana jest przekonana, że 40-letni sąsiad, który od początku wydawał jej się niesympatyczny i nieobliczalny, zabił żonę podczas kłótni i ukrył jej zwłoki.