Dla widzów, którzy poszukują opowieści z życia wziętych; historii, które zdarzają się zwykłym ludziom, Polsat przygotował serial paradokumentalny pod znaczącym tytułem Dlaczego ja?. Pytanie to zadają sobie ludzie dotknięci przez los, który wymusił na nich podjęcie trudnych decyzji wobec siebie lub swoich bliskich i w jakimś sensie wyrzucił ich poza nawias normalnego społeczeństwa. Każdy z odcinków serialu poświęcony jest odrębnej historii i ma innego bohatera. Wśród nich znajdują się m.in.: ojciec, którego syn okazuje się gejem, 16-latek, któremu rodzi się dziecko, para białych rodziców, którzy wychowują czarnoskóre dziecko, wdowa, która w spadku po mężu otrzymuje nieślubną córkę. We wszystkich tych fabularyzowanych opowieściach obserwujemy postawy jednostek i ich otoczenia w trudnych sytuacjach. Widzimy jak często na zachowania ludzi wpływa presja lokalnych społeczności i zastanawiamy się, „co ja zrobiłbym na miejscu tego człowieka, jak ja bym postąpił w podobnej sytuacji?". Dlaczego ja? to uniwersalne historie, które już się komuś przydarzyły, i które mogą przydarzyć się każdemu z nas.
Odcinki 1136 dodaj odcinek
W ostatniej chwili Anna Mazur (32 l.) powstrzymuje złomowanie samochodu, gdy słyszy płacz dziecka dobiegający z bagażnika. Gdy go otwiera, ona i jej przyjaciel Darek Kowalski (36 l.) przeżywają szok na widok ich 9-miesięcznego syna, Tomek, zawiniętego w kocyk z kartką na brzuchu: „To dziecko jest jak złom!”. Anna zastanawia się, kto mógł zrobić coś tak potwornego. Darek szybko wskazuje winnego: Lena, 13-letnia córka Anny. To musiała ona zrobić, ponieważ jest przez cały czas zazdrosna o przyrodniego brata. Chociaż Annie trudno jest to sobie wyobrazić, przeprowadza z córką rozmowę. Lena zaprzecza. Dlatego Anna obwinia swoją najlepszą przyjaciółkę - Ilonę Tkaczyk (34 l.), która wcześniej była z Darkiem i może być zazdrosna o szczęście Anny. Ilona z oburzeniem odrzuca takie insynuacje. Atmosfera robi się ciężka, w rodzinie dochodzi do kłótni. W odwecie Darek karze złomować rower nastolatki. Lena czuje się coraz bardziej odtrącana, zarzuca matce, że kocha jej przyrodniego brata bardziej od niej. Darek za karę niszczy też telefon komórkowy Leny. Wkrótce potem dochodzi do eskalacji konfliktu. Podczas kłótni Darek żąda, żeby Anna odesłała córkę do jej biologicznego ojca, sprzedawcy lodów, Marka, z którym 14 lat temu Anna miała przelotny romans w Warszawie. Lena słyszy kłótnię i w ten sposób dowiaduje się, kto jest jej ojcem. Następnego dnia 13-latka znika. Pojechała do Warszawy, żeby odszukać swojego ojca.
Iwona Woźniak (37 l.) jest w szoku, gdy jej mąż Karol (41 l.) zarzuca jej, że go zdradziła i że dłużej jej na to nie pozwoli i w złości zamierza wyjść z domu ze spakowaną walizką. Iwona znajduje list, który, jego zdaniem, jest dowodem jej zdrady – to informacja o karze za przekroczenie prędkości ze zdjęciem z radaru. Na zdjęciu widać obcego mężczyznę. Iwona nie potrafi tego wyjaśnić. Aż w końcu przypomina sobie, że w czasie zrobienia zdjęcia jej auto znajdowało się w warsztacie. Nie jest dla niej niczym nowym, że jej mąż otworzył jej pocztę, bo Karol jest chorobliwie zazdrosny. Pomimo jej wyjaśnień, 41-latek dalej wierzy w to, że jego żona ma romans, nie słucha racjonalnych argumentów. Iwona chce wyjaśnić dokładnie sprawę zdjęcia z radaru i prosi policję o pomoc. Tymczasem atmosfera między małżonkami staje się coraz gorsza. Zwłaszcza, odkąd ktoś wynajął romantyczny apartament, dzwoniąc w tym celu z telefonu restauracji. Teraz należy potwierdzić rezerwację. Następnie Iwona otrzymuje kurierem kwiaty do domu. Karol wychodzi z założenia, że to musi być tajemniczy kochanek Iwony i nie słucha jej argumentów. W bukiecie Iwona znajduje kartkę, w której S. dziękuje za wspólny wieczór sprzed trzech tygodni. Dopiero teraz Iwona wyznaje swojej przyjaciółce, Edycie (36 l.), że po kłótni z Karolem wyszła na miasto i poznała pewnego Sebastiana, z którym chodziła po różnych barach i pozwalała mu stawiać sobie jednego drinka po drugim. Ale do niczego nie doszło.
Zdesperowana fryzjerka Marlena (20 l.) od 2 miesięcy szuka mieszkania do wynajęcia w przystępnej cenie. Ponieważ nie chce już spać na kanapie swojej najlepszej przyjaciółki Katarzyny (23 l.), postanawia przeprowadzić się do małego mieszkania. Jest jeden „haczyk”: jego właścicielka, Irena (66 l.) przyjmuje tylko samotne, młode kobiety. Marlena uważa to za nieco dziwne, ale mimo to postanawia się przeprowadzić. Już pierwszego dnia jest świadkiem co najmniej dziwnej sytuacji. Inna lokatorka, Sabina (23 l.) ucieka półnaga ze swojego mieszkania do radiowozu i oskarża syna Ireny, Michała (32 l.), że włamał się do jej pokoju i groził jej. Oczywiście, Irena zaprzecza wszystkiemu, ponieważ jej syna tam nie ma. Policja nie może wykryć żadnych oznak włamania. Irena twierdzi, że Sabinę napadł pewnie jeden z jej wielu kochanków. Chociaż po tym incydencie Marlena czuje się nieswojo, jednak podpisuje umowę najmu. Następnego dnia Marlena i Katarzyna poznają Michała, syna właścicielki i dozorcę Edwarda. Marlenie podoba się Michał. Tymczasem wkrótce potem ma miejsce gwałtowna kłótnia między byłą lokatorką Sabiną a dozorcą Edwardem, gdy ona chce odebrać resztę swoich rzeczy. 23-latka obwinia Michała i Irenę i ostrzega Marlenę przed tymi ludźmi. Zanim zdoła podać dokładny powód swojego gniewu, zostaje wypędzona przez Edwarda. Michał bagatelizuje sprawę. Jego zdaniem to zemsta Sabiny za to, że dał jej kosza.
Fotografka ślubna Patrycja Sobkowiak (30 l.) i jej najlepsza przyjaciółka, Judyta Formanowska (27 l.) nocą wracają do domu z wesela. Po drodze odprowadzają gościa weselnego - Aleksandrę Piotrowską (22 l.). Wkrótce potem Patrycja zszokowana ustala, że jej aparat i wszystkie karty pamięci zostały skradzione. 30-latka podejrzewa, że kradzieży dokonała pasażerka. Jednak po dziewczynie nie ma śladu. Patrycja i Judyta, nie wspominając młodej parze o kradzieży, podstępem ustalają nazwisko Oli i jej adres. Jednak dziewczyna nie ma aparatu. Patrycja podejrzewa, że Ola spieniężyła jej drogi sprzęt fotograficzny. Judyta domyśla się, że nie chodziło o aparat, a raczej o zdjęcia. Kiedy zgłaszają kradzież na policji, policjanci radzą, żeby poszukały aparatu w internecie oraz w miejscowych sklepach. Wkrótce potem Patrycja znajduje swój aparat w sklepie, jednak sprzedawca nie poczuwa się do winy. On kupił aparat od emeryta, który był w potrzebie finansowej. Gdy dziewczyny grożą mu policją, daje im jego adres. Emeryt Ryszard Jaroński (68 l.) twierdzi, że aparat znalazł w koszu na śmieci. Patrycja teraz też już wie, że złodziejowi chodziło o zdjęcia. Tylko, o którego z gości weselnych? Wkrótce potem ktoś zaczyna im grozić śmiercią…
Ewelina Wilczyńska (28 l.) wraca rowerem do domu. Jest ciemno. Do celu brakuje jej zaledwie kilku metrów, gdy na wysokości parku na jej drodze niespodziewanie pojawia się zamaskowana postać i wsadza kij między szprychy roweru. Ewelina przewraca się, wstaje z trudem i przerażona krzyczy. Zamaskowana postać zbliża się do niej i pluje jej w twarz. Ewelina z obrzydzeniem wyciera ślinę i z trudem odchodzi do domu. Tam zdenerwowana opowiada swojemu chłopakowi, Mariuszowi Polkiewiczowi (31 l.), co się wydarzyło. Mariusz wybiega wściekły, chce dorwać sprawcę. Pół godziny później nadal nie pojawia się w domu. Ewelina dzwoni po swoją przyjaciółkę, Hannę Nawrocką (28 l.) i wspólnie przeszukują park. Znajdują nieprzytomnego, krwawiącego Mariusza. Wzywają na pomoc policję i karetkę pogotowia. Okazuje się, że ktoś pobił mężczyznę pałką. Mariusz upadając doznał poważnych obrażeń i musi zostać wprowadzony w śpiączkę. Matka mężczyzny, Monika Polkiewicz (54 l.), obwinia o wszystko Ewelinę. To przez nią Mariusz musi teraz walczyć o życie! Monika wysnuwa nawet teorię, że Ewelina, która jest w 15. tygodniu ciąży, zdradziła Mariusza i to jej kochanek chciał się pozbyć konkurenta. Ewelina jest wykończona psychicznie. Próbuje interweniować na policji. Ale okazuje się, że sprawca nie widnieje w rejestrze, więc DNA z jego śliny wiele nie pomogło. Ewelina i Hanna intensywnie zastanawiają się, kto mógłby chcieć ich skrzywdzić.
Alina (18 l.) i jej ojciec, Krystian Bielik (46 l.) są przerażeni, gdy nowa żona Krystiana, Daria (40 l.) na parkingu supermarketu zostaje przepchnięta w swoim aucie przez dwóch mężczyzn i dachuje. Na przedniej szybie jej samochodu ktoś pozostawił też napis: „Łapy precz od mojego męża!”. Alina podejrzewa, że jednak coś się za tym kryje, gdy słyszy plotki o romansie Darii i jej szefa, Ryszarda (49 l.). Natomiast jej ojciec wpada w gniew na samą myśl, że jego żona miała erotyczną bieliznę w dniu wypadku. Daria nie może poradzić sobie z reakcją rodziny i wyznaje, że przez długi czas była zastraszana i poddawana mobbingowi w supermarkecie. Nadal jednak w sąsiedztwie pojawiają się plotki o tym, jak to Daria zdradza męża i ma profil na stronie randkowej. Policja ustala, że dwóch chłopaków, którzy przewrócili auto Darii, działało na zlecenie. Alina i Krystian są źli na Darię i oczekują wyjaśnień, ona jednak coraz bardziej zamyka się w obie. Gdy Krystian wydaje się pogodzony z myślą o zdradzie żony, Alina nie poddaje się i szuka prawdy…
Studentka Laura Przybył (24 l.) nie może uwierzyć, że jej ojciec, Piotr Przybył (48 l.) dopuścił się napadu na bank z bronią w ręku. Kiedy on zostaje jednak skazany na więzienie, postanawia udowodnić niewinność swojego ojca i zatrudnia nowego adwokata. Ani partnerka ojca, właścicielka baru - Gabriela Stanisławska (42 l.), ani też matka Laury, Urszula Raczyńska (47 l.) nie wierzą w niewinność Piotra. Wraz z adwokatem Szymonem Konarskim Laura chce pomóc ojcu złożyć apelację i doprowadzić sprawę do ponownego rozpatrzenia. Jeśli Piotr jest niewinny, jak sam twierdzi, to ktoś musi zrzucać na niego winę. W trakcie swojego dochodzenia dziewczyna ustala, że zachowanie Gabrieli jest zastanawiające. Wygląda na to, że ona, dokładnie tak samo jak jej córka, Katarzyna (19 l.) są zadowolone ze skazania Piotra. Natomiast u boku Gabrieli pojawia się inny mężczyzna - Nikodem Gubański (43 l.). Laura dalej wierzy w niewinność swojego ojca, pomimo że adwokat uważa, że Piotr jest winny i, na domiar złego, miał wspólników. Laura przypuszcza, że Nikodem zdeponował łup z napadu w skrytce depozytowej. Jednak kiedy Laura dowiaduje się, że jej ojciec jednak brał udział w napadzie, mężczyzna wykorzystuje okazję i ucieka. Piotr chce się ukryć, ale w końcu wyjawia córce całą prawdę o tym napadzie…
Była modelka bielizny - Natalia (40 l.), atrakcyjna blondynka, przed laty była bardzo popularna i prowadziła życie w luksusie. 18 lat temu, po jednorazowej przygodzie erotycznej, urodziła córkę. Wychowywała dziecko sama. Ostatnio Natalia stara się wszelkimi sposobami polepszyć sobie życie, ponieważ z wiekiem zleceń reklamowych jest coraz mniej i jej oszczędności zaczynają topnieć. Jej już dorosła córka, Julia (18 l.), równie ładna blondynka, jest dumą i radością matki. Jest ostatnią nadzieją na luksusowe życie, więc Natalia chce za wszelką cenę wyswatać Julię z bogaczem i umożliwić jej życie, jakie ona sama chciałaby mieć. Ale Julia całkowicie różni się od swojej matki i jest zakochana w Tobiaszu (23 l.) – sympatycznym i przystojnym hydrauliku, którego nie akceptuje jej matka. Natalia wolałaby, aby ona związała się z bogatym Henrykiem (50 l.), któremu Julia wyraźnie podoba się. Julia jednak nie chce mieć nic wspólnego z tym mężczyzną. Ale jej matka nie poddaje się i próbuje za wszelką cenę wyswatać z nim córkę. Kiedy Natalia ma stłuczkę i rachunki do zapłacenia, Henryk chce wziąć na siebie te opłaty, jeśli Julia spotka się z nim jeszcze raz. Julia daje się przekonać. To koszmarny błąd, bo podczas tego spotkania Henryk próbuje ją zgwałcić i jej chłopak, Tobiasz musi interweniować. A wkrótce okazuje się, że może być jeszcze gorzej…
Tomasz Dziedzic (36 l.) otrzymuje telefon z policji, że jego niepełnoletnia córka została przyłapana na kradzieży. Ponieważ nie ma żadnej córki, podejrzewa, że doszło do nieporozumienia, zbieżność nazwisk lub kiepski żart. Gdy pada jednak nazwisko jego byłej przyjaciółki, Tomasz zaczyna się zastanawiać. Na posterunku spotyka Milenę Butryńską (17 l.), która podała policji, że jej matka nazywa się Karolina Butryńska, a jej ojciec to Tomasz Dziedzic. Tomasz nie bardzo wie, co ma o tym wszystkim myśleć. Był wprawdzie związany z Karoliną, ale nie miał pojęcia, że urodziła dziecko. Policja otrzymała informację, że Milena zniknęła z domu dziecka. Mikołaj Pawelec (39 l.) zabiera Milenę do ośrodka, chociaż ona się temu sprzeciwia. Dziewczyna ucieka i następnego dnia staje przed drzwiami Tomasza. Po namowach Tomasz zgadza się, żeby dziewczyna u niego przenocowała. Tomasz w tajemnicy robi test na ojcostwo i bada przeszłość Mileny. Okazuje się, że rzeczywiście jest jej ojcem. Martwi się, czy poradzi sobie w roli ojca Mileny. Nie jest pewien, czego ona od niego oczekuje i czy zażąda od niego alimentów. Milena opowiada mu, że chce „tylko“ wyrwać się z ośrodka, skończyć szkołę i nauczyć się zawodu. Do tego potrzebuje pomocy i wsparcia ojca. Dziewczyna przyznaje się też, że jest w ciąży. Tomasz robi jej wyrzuty i dochodzi do typowej kłótni ojca z córką. Milena ucieka, Tomasz zaczyna jej szukać.
Diana Białkowska (34 l.) jest żoną Karola Białkowskiego (36 l.) i mają dwoje dzieci: Tomasza (9 l.) i Kingę (14 l.). Pewnego dnia Diana zostaje postrzelona i trafia do szpitala. Policja w ramach śledztwa szuka strzelca. Przyjaciółka ofiary opowiada policjantom o myśliwym, który mieszka w sąsiedztwie i prawdopodobnie nielegalnie posiada broń. Okazuje się jednak, że to nie z jego broni strzelano do Diany. Atmosfera w rodzinie staje się napięta. Po pierwsze, z powodu matki Karola – Renaty (63 l.), która podczas pobytu Diany w szpitalu opiekuje się wnukami w sposób, który zupełnie nie odpowiada matce dzieci. Dianie nie podoba się też obecność Moniki, seksownej byłej partnerki Karola. Gdy Diana dowiaduje się, że Monika nieźle strzela, podejrzewa ją o zamach na siebie. Karol uważa, że to śmieszny pomysł. Dianie wydaje się również, że widziała walizkę na broń u Renaty, która po przymusowej eksmisji mieszka w baraku budowlanym. Gdy żona mówi o tym swojemu mężowi, dochodzi pomiędzy małżonkami do kłótni. Gdy Diana przez kilka godzin nie wraca do domu, Karol zaczyna martwić się o nią i informuje policję o jej zaginięciu. Dwa dni później mężczyzna znajduje swoją żonę, zamkniętą w baraku budowlanym...
Pacjentowi oddziału rehabilitacji, Waldemarowi Żaczkowi (50 l.), ktoś potajemnie domieszał do pożywienia podczas podwieczorka leki na nadciśnienie. Mężczyzna potrzebuje pilnej pomocy medycznej. Waldemar oskarża o próbę morderstwa seksowną pielęgniarkę, Anitę (23 l.). Syn Jacek (30 l.) zabiera mężczyznę z kliniki i lokuje u siebie w domu. Wspólne życie pod jednym dachem okazuje się jednak bardzo trudne, zwłaszcza że Kaja (29 l.) – żona Jacka – ma dość podłego i bezwstydnego zachowania teścia. W domu rodziny Żaczków pojawia się niespodziewanie Paulina Skrzypiec (28 l.), która twierdzi, że Waldemar jest ojcem jej dziecka, a nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności za nie. Kaja przygląda z trwogą, jak jej teść zostawia po sobie same zgliszcza. Wspólnie z mężem postanawiają poszukać dowodów na słowa Pauliny. Ale odkrywają, że Paulina kłamie. To nie Waldemar jest ojcem dziecka tej dziewczyny. 28-latka liczyła, że zmusi go do płacenia alimentów. Tymczasem ktoś kradnie rodzinie samochód. Waldemar sądzi, że to zemsta Pauliny. Ale także była żona mężczyzny, Barbara (49 l.), byłaby skłonna do takiej zemsty za rozwód. W końcu Waldemar popełnia błąd – w konsekwencji Jacek ma dość, wyrzuca ojca z domu. Waldemar powoduje wypadek, w którym płonie jego samochód. Jacek w ostatniej chwili wyciąga ojca z płonącego auta. Waldemar znowu jest przekonany o tym, że ktoś czyha na jego życie...
Podczas egzaminu na prawo jazdy Marcin Łuczak (40 l.) celowo wjeżdża w auto Jakuba Kłosińskiego (32 l.), bo jego zdaniem Jakub go ku temu sprowokował. Sprawa kończy się nie tylko interwencją policji, ale również pobytem Mariusza w szpitalu ze względu na podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Iga Łuczak (21 l.), córka Marcina, dowiaduje się w szpitalu, że nieobliczalne zachowanie ojca było spowodowane działaniem sterydów. Marcin żałuje wszystkiego, ale nie chce się przyznać, czemu sięgnął po te właśnie środki. Od swojej macochy, Edyty Łuczak (34 l.) Iga dowiaduje się, że od kilku tygodni Marcin przechodzi dziwną metamorfozę: dużo trenuje i pilnuje diety. Edyta nie potrafi wyjaśnić tej nagłej zmiany zachowania. Następnego dnia Iga chce odwiedzić ojca, ale go zupełnie nie poznaje i bierze za włamywacza, ponieważ Marcin kompletnie zmienił styl ubierania i nosi perukę. Ojciec ponownie nie chce udzielić córce żadnych wyjaśnień. Zrozpaczona Iga szuka pomocy u Kingi Markowskiej (30 l.), czyli siostry swojej zmarłej w wypadku matki. Ona i jej ciotka, Iga są świadkami szokującej sceny z udziałem Marcina…
Dyrektor Robert Madej (45 l.) po spotkaniu z kolegami zostaje znaleziony nagi i otumaniony w pobliżu swojej szkoły. Jest przekonany, że to sprawka problematycznego ucznia Jakuba Sokolskiego (17 l.). Jakub ma już sporo na swoim koncie i wie, że Robert chciałby go relegować ze szkoły. Pasierbica Roberta - Patrycja (18 l.), która chodzi do tej samej szkoły co Jakub, też nie wierzy w jego winę. Dochodzi do kłótni między Patrycją i Robertem. Mama Patrycji - Małgorzata (40 l.) martwi się tym, ponieważ wolałaby, żeby jej córka i Robert doszli do porozumienia. Jest przekonana, że on wszystko robi jak należy i trzyma jego stronę. Ale Patrycja wie, jak bardzo Robert jest nielubiany w szkole. Jest cholerykiem i często reaguje niesprawiedliwie, czym dorobił się wielu wrogów. Gdy okazuje się, że Robert miał we krwi ślady mocnego środka usypiającego, wkracza policja i przepytuje nauczycieli. Jednak nagle Robert znajduje w torbie Jakuba dokładnie ten sam środek nasenny, który sprawca jemu podał. Przypadek? Czy może manipulacja? Jakub jest przekonany, że to Robert podrzucił mu obciążający środek…
Dominika Wierczyk (38 l.) znajduje w swojej torebce czarną błyszczącą skrzyneczkę, której nie potrafi otworzyć. Z pomocą przyjaciółki Marty Solskiej (37 l.) dowiaduje się, że chodzi o nadajnik GPS. Ale jak on trafił do jej torebki? Kto go tam umieścił i dlaczego ktoś ją śledzi? Dominika przypuszcza, że stoi za tym jej szef, Adam Mularski, któremu ostatnio podpadła, gdy zgłosiła L4, po tym jak nie dostała dnia wolnego, a chciała iść na wywiadówkę do szkoły syna. I teraz jest znowu chora. Pewnie on chciał sprawdzić, czy Dominika rzeczywiście jest w domu w łóżku. Partner Dominiki - Marcin Pakulski (34 l.) ma jednak zupełnie inne podejrzenie. Uważa, że GPS podrzucił kobiecie jej były mąż Jacek Wierczyk. Zaraz po ich ślubie Jacek widział, jak na imprezie ciężarna już wtedy Dominika rozmawiała podekscytowana z Marcinem, którego nie znała wcześniej. Na imprezę przyprowadziła go przyjaciółka Dominiki, Marta. Jacek był bardzo zazdrosny i wątpił w to, czy Dominiki urodziła jego dziecko, a nie dziecko Marcina. Wkrótce potem mąż Dominiki pobił Marcina. Ale kiedy pojawiła się policja, po Jacku nie było śladu. 10 lat nie dawał znaku życia. Dominika i Marcin podstępem dowiadują się, że są śledzeni przez prywatnego detektywa. Rozmowa z szefem Dominiki wyjaśnia, że to nie on go zaangażował. Czyżby podejrzenie Marcina było słuszne? Pewnego dnia Jacek zjawia się przed drzwiami mieszkania Dominiki i prosi ją, aby dała mu drugą szansę…
Kasjerka w supermarkecie wezwała policję. W oczy rzucił się jej samochód na parkingu przed sklepem z zaciemnionymi szybami. Samochód stoi od dwóch dni i nocy. Mariola widziała przy nim małą dziewczynkę. Czy to dziecko zostało porzucone? Kiedy policjanci sprawdzają samochód, nagle siedząca za kierownicą Izabela (28 l.) odjeżdża. Policjanci podejmują pościg i zatrzymują Izabelę i jej córkę, Lenę (4 l.). Jak się okazuje, Izabela ukradła samochód swojej siostrze, Karinie (30 l.), ponieważ potrzebowała miejsca do spania. Siostry z powodu kłótni o spadek od wielu lat nie mają ze sobą kontaktu. Kiedy Karina dowiaduje się, że Izabela i Lena są bezdomne, pragnie przyjąć je do siebie. Ale mąż Kariny, Tomasz (34 l.) zgadza się przygarnąć tylko małą Lenę. Karina proponuje to w MOPR. Kiedy Izabela dowiaduje się o planie siostry, podejrzewa, że Karina zamierza zabrać jej dziecko i atakuje ją. Później przeprasza za to. Karina wybacza Izie. Udaje jej się przekonać Tomasza, żeby pozwolił się wprowadzić Izabeli i Lenie. Aby Iza szybko stanęła na nogi, Karina i Tomasz zatrudniają ją w swojej restauracji jako kelnerkę. Początkowo wszystko układa się dobrze. Niestety, wkrótce potem Izabela popełnia poważny błąd, który może na zawsze rozdzielić ją z siostrą…
Tajemniczy motocyklista śledzi nocą Karolinę (18 l.) i Marlenę (16 l.) Nowotniak. Po tym incydencie mąż Bożeny (39 l.) – Daniel (43 l.) – popada w obsesję i najchętniej nie wypuszczałby córek z domu. W efekcie starsza z nich nie wytrzymuje ciągłych zakazów i wyprowadza się. Okazuje się, że obawy ojca były jednak uzasadnione. Wkrótce potem młodsza z sióstr, Marlena, zostaje zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Ratuje ją ów motocyklista. Bożena odkrywa, że jest nim Daniel! Żąda wyjaśnień – czy mąż wplątał się w jakąś kryminalną aferę?! Bo najwidoczniej jest świadomy, że coś ich córkom zagraża! Daniel milczy, więc Bożena wyrzuca go z domu. Wychodzi na jaw, że Daniel, który pracuje w różnych miejscach jako „złota rączka”, ukradł z domu szemranego biznesmena antyczny globus i go spieniężył. W globusie były ukryte narkotyki i diler chce je odzyskać…
Sympatyczny, ale niezbyt przystojny właściciel firmy internetowej Grzegorz Malec (34 l.) od 10 lat jest mężem Wiktorii Malec (29 l.) i uważa, że ma szczęście, że spotkał miłość swojego życia. Matka Grzegorza– Anita Malec (56 l.) – nigdy nie przepadała za synową, ale starała się utrzymywać poprawne stosunki. Wkrótce potem jednak – po pewnym incydencie z udziałem ich syna, Damiana (8 l.), Anita traci cierpliwość i zaczyna otwarcie krytykować synową. Uważa, że Grzegorz powinien wreszcie przejrzeć na oczy i przyznać, że pomylił się, jeśli chodzi o Wiktorię – ona nie kocha jego, tylko jego pieniądze! Gdy Grzegorz nagle staje się obiektem zainteresowań policji, kryzys narasta. Okazuje się, że on zarabia na nielegalnych abonamentach i oszukał dziesiątki osób. Wiktoria nigdy się tym nie interesowała, jak jej mąż zdobywa pieniądze, i jej nastawienie nie zmienia się. Żąda, by Grzegorz w dalszym ciągu utrzymywał rodzinę i dbał o dom, w przeciwnym razie zostawi go. Anita prosi o pomoc agencję detektywistyczną. Chce, żeby prywatni detektywi dowiedzieli się, dlaczego Wiktoria ciągle potrzebuje dużych sum w gotówce. Wkrótce potem dzięki ich pracy wychodzi na jaw mroczny sekret Wiktorii…
Gdy 22-letnia Marta Walczyk z mamą Darią (45 l.) są na zakupach w centrum handlowym, córka wszczyna kłótnię i ściąga na siebie jeszcze większe kłopoty. Wezwani na miejsce awantury policjanci stwierdzają bowiem, że na Martę Walczyk wystawiony jest nakaz zatrzymania z powodu wielu przejazdów na gapę i braku zapłacenia grzywny. Daria nie może w to uwierzyć, ale córka nie traktuje tego wydarzenia poważnie. Dwa dni później wychodzi z aresztu za kaucją. Przyjaciółka i współlokatorka Marty – Laura Pacholska (22 l.) – uważa za szokujące, że Marta z łatwością ciągle pakuje się w kłopoty. Jednak później Laura sama robi coś głupiego, gdy umawia się na randkę z mężczyzną z Internetu i tym razem to Marta musi ją ratować z opresji. Marta ma dług za przejazd taksówką i wchodzi w tajny układ z taksówkarzem Grzegorzem Badurskim (51 l.). Laura zauważa, że Marta coraz bardziej wycofuje się i ma przed nią tajemnice. Wkrótce potem znajduje ubrania, świadczące o tym, że Marta może pracować jako prostytutka…
Właścicielka małej kwiaciarni, Natalia Banaszkiewicz (44 l.), nie wierzy swoim oczom, gdy widzi, że jej obłąkana mama, Irena (80 l.), wyrzuca masę pieniędzy przez balkon. Co prawda, Natalia policji mówi, że są to jej oszczędności. Jednak w rzeczywistości 44-latka nie ma pojęcia, skąd jej matka ma 120 000 złotych. Przypuszcza, że jej starszy syn, Artur (25 l.), ma z tym coś wspólnego, bo był już karany, a siedział w więzieniu za włamanie. Jej podejrzenie wydaje się potwierdzać, gdy spostrzega, że Artur spotyka się w komisie samochodowym z podejrzanym osobnikiem i on mu grozi. Kobieta idzie na policję i dowiaduje się, że rzeczywiście 120 000 złotych pochodzi z napadu na bank. Jednak jej podejrzenie, że Artur maczał w tym palce nie potwierdza się…
Ewelina (37 l.) i Mariusz (39 l.) Śliwińscy czekają na dworcu autobusowym na swoją córkę, Karolinę (17 l.), która spędzała wakacje u ciotki Marleny w pobliżu Poznania, ale ona nie przyjeżdża. Rodzice dowiadują się, że Karoliny nie było w autobusie. W pośpiechu opuściła poznański autobus po tajemniczej rozmowie telefonicznej. Na profilu Karoliny jej przyjaciółka Wiktoria (16 l.) znajduje ostatnią wiadomość z autobusu, która kończy się słowem: PLEH – to od tyłu napisane słowo HELP, zakodowana informacja między przyjaciółkami w razie kłopotów. Wygląda na to, że Karolina jest w niebezpieczeństwie. Czy ktoś jej grozi albo nawet uprowadził?! Policja sprawdza telefon Karoliny i okazuje się, że 17-latka rozmawiała z Mateuszem Wójcikiem. Ani rodzicom, ani najlepszej przyjaciółce nic to nazwisko nie mówi. Ewelina rusza do Poznania, żeby na miejscu szukać córki. Razem z siostrą Marleną (26 l.) odnajdują Mateusza. Niechętnie przyznaje się, że zna Karolinę i że trochę z nią flirtował. Jednak nie dzwonił do niej. Administrator basenu, na którym pracuje Wójcik, Robert (35 l.) twierdzi, że Mateusz dzień wcześniej w tajemnicy zabrał jego samochód. Zapis nawigacji wskazuje dworzec w Poznaniu. Co on tam robił? Czyżby porwał Karolinę? Siostry, podążając tym tropem, w garażu Mateusza znajdują rozdartą sukienkę Karoliny. Rzekomo Mateusz chciał ją zszyć. Policja przeszukuje mieszkanie Mateusza, bez rezultatu…
Maks (6 l.), syn Lidii (35 l.) i Stefana (39 l.), zaczyna się dziwnie zachowywać. Najpierw jedzie sam na policję i chce tam wyjaśnić jakąś sprawę, o której nie chce mówić rodzicom i policjantom. Potem rysuje w przedszkolu obrazki, na których znajduje się anioł stróż, ukrywający się w jego domu przed złym człowiekiem. Kiedy z domu znika kilka rzeczy, Maks idzie na policję i zgłasza zaginięcie anioła stróża. Policja odkrywa w domu rodziców chłopca ukryte pomieszczenie w piwnicy, w którym rzeczywiście ktoś się ostatnio ukrywał. Kiedy Lidia kilka dni później przyłapuje rzekomego anioła stróża, okazuje się, że to Karina Sobolewska (31 l.) – córka poprzedniej właścicielki domu, o istnieniu której Lidia nie miała pojęcia. Okazuje się, że Karina ukrywała się w domu, żeby znaleźć dowody przeciwko Stefanowi. Wychodzi na jaw, że matka tej kobiety była tak zadłużona przez oszustwo inwestora, że przepisała dom na bank i wkrótce zmarła na udar. Stefan dowiaduje się, że uczestniczył w oszustwie swojego szefa i za milczenie dostał dom w dobrej cenie. Nie wiedział o istnieniu dziedziczki…
Bardzo poważnie chory Karol Jakimiak (60 l.) obwieszcza swojej opiekunce, Oldze Kucharskiej (32 l.), że jest jej ojcem. Olga jest w szoku – jej ojciec, Henryk, zmarł rok temu. Jej matka, Lidia Kucharska (58 l.), stanowczo zaprzecza, by Olga mogła być córką innego mężczyzny. Jednak Karol zna zadziwiająco dużo szczegółów z życia Olgi. Kobieta jest przekonana, że nie może to być przypadek. Olga wraz ze swoją byłą koleżanką z pracy – a zarazem najlepszą przyjaciółką – Jagodą Stańską (27) rozpoczynają prywatne śledztwo. Dowiadują się, że Olga została adoptowana. Matka Olgi stanowczo temu zaprzecza, jednak fakty świadczą same za siebie – więc w końcu przyznaje, że Olga nie jest jej biologicznym dzieckiem, ale nie chce lub nie może powiedzieć na ten temat niczego więcej. Matka i córka oddalają się od siebie. Olga, zachęcana przez Jagodę, łaskawszym okiem zaczyna patrzeć na zaloty lekarza, Patryka Piątkowskiego (37 l.). Tymczasem żona Karola, Teresa Jakimiak (57 l.), zwalnia Olgę z pracy i uniemożliwia jej jakikolwiek kontakt z Karolem. W sprawę włącza nawet policję. Z pomocą testu DNA Olga dowiaduje się, że Karol jednak nie jest jej ojcem, za to jest nim ktoś z jego najbliższej rodziny…
18-letnia Anna zostaje znaleziona w bagażniku samochodu swojego szefa, Kacpra (40 l.) – właściciela firmy cateringowej – 200 km od swojego miejsca zamieszkania. Kacper nie ma pojęcia, jakim cudem dziewczyna znalazła się w jego aucie, a Anna też niczego nie pamięta. Matka 18-latki, Helena (38 l.), chce dociec prawdy, co się tak naprawdę stało. Zdaje sobie sprawę, że Anna ją okłamuje. Dowiaduje się, że córka wagaruje z powodu rzekomych wizyt u fizjoterapeuty, a w tym czasie pomaga obcemu, niepełnosprawnemu mężczyźnie. Anna nie chce puścić pary z ust, oddala się od matki. Zaczyna mówić prawdę dopiero, gdy zostaje oskarżona o kradzież. Dziewczyna 2 lata temu była uwikłana w napad i kradzież. Głównym pomysłodawcą tego przestępstwa był jej ówczesny chłopak, Emil (22 l.). W trakcie ucieczki z miejsca napadu został potrącony Konrad Świderski (33 l.). Anna uciekła z samochodu, ale nie miała odwagi wezwać policji. Po wypadku Konrad musiał przez długi czas jeździć na wózku inwalidzkim. Anna odnalazła go i pomagała mu w codziennych sprawach, nie zdradzając, że uczestniczyła w tym wypadku. Po napadzie Emila ujęła policja, ale chłopak nie zdradził, że Anna brała udział w napadzie razem z nim i jechała wtedy autem, gdy doszło do wypadku. Po kilku latach odsiadki Emil wyszedł z więzienia…
Robert Jarocki (43 l.) wpada zmartwiony do szpitala, ponieważ jego żona Julia Dębska (33 l.) leży w śpiączce farmakologicznej po ciężkim wypadku samochodowym. Robert spotyka w szpitalu Martę Dębską (16 l.), która twierdzi, że jest córką Julii. Dowiaduje się, że ojczym dziewczyny i, ponoć, partner Julii od 16 lat leży w sali obok, bo ucierpiał w tym samym wypadku. Dochodzi do konfrontacji Roberta z Mariuszem Piwońskim (43 l.). Mariusz również twierdzi, że nie miał pojęcia o podwójnym życiu Julii. Tak jak i przyjaciółka kobiety, Monika Nowak (31 l.). Robert dowiaduje się, że żona od lat okłamywała go i podkradała jego pieniądze. Mariusz jest zbulwersowany. Zapewnia, że nie chce mieć z oszustką nic wspólnego. Julia zachowuje się wobec Roberta bardzo chłodno, zgadza się jedynie na odwiedziny ich wspólnego syna, Łukasza Dębskiego (5 l.). Ku swemu przerażeniu, Robert odkrywa, że Julia planuje „urlop“ z synem – najwyraźniej zamierza porwać chłopca. Na przekór wcześniejszym zapowiedziom Mariusz i Marta odbierają Julię ze szpitala i zabierają ją do ich wspólnego mieszkania. Dla Roberta wszystko wydaje się jasne – Julia była z nim wyłącznie ze względu na pieniądze. W odwecie on chce rozwodu i praw opieki nad Łukaszem. Aby zapobiec porwaniu syna, zgłasza sprawę na policji, ale policjanci nic nie mogą zrobić. Natomiast prywatny detektyw informuje go o kryminalnej przeszłości Mariusza…
Natalia Sokulska (27 l.) ma za sobą ciężkie chwile. Pewnego wieczoru przed wyjazdem do Australii ktoś w klubie wrzucił jej do drinka tabletkę gwałtu i próbował ją zgwałcić. Urwał jej się film i dopiero po tygodniach uświadomiła sobie, co się stało. Z tego powodu nigdy nie zgłosiła przestępstwa i poinformowała o tym tylko swoich najbliższych przyjaciół. Wraca z Australii akurat na ślub swojej siostry, Poli (23 l.). Ale kiedy Natalia widzi narzeczonego swojej siostry, przeżywa szok. Szymon Łuczak (28 l.) to mężczyzna, który chciał ją zgwałcić! Natalia rozmawia z Szymonem. Ale on zaprzecza i twierdzi, że nigdy nie był w tym klubie, mimo że zarówno Natalia, jak i jej najlepszy kolega – Kornel Lisowicz (32 l.)– rozpoznają Szymona i jego dwóch przyjaciół, Bartosza Wielgosa (29 l.) i Jarosława Ostaszewskiego (28 l.). Natalia nie ma serca, by powiedzieć siostrze o swoich podejrzeniach. Zamiast tego udaje się na policję i oskarża narzeczonego Poli o próbę gwałtu, co prowadzi do ogromnej kłótni z siostrą. A jej rodzice – Maria (54 l.) i Henryk (55 l.) Sokulscy – są rozdarci. Ponieważ policja nie daje jej żadnej nadziei, że czyn Szymona można udowodnić po tak długim czasie, Natalia próbuje znaleźć dowody na własną rękę. Zaczyna kontaktować się przez Internet z ludźmi, którzy byli tego dnia w klubie. I ma szczęście! Okazuje się, że ktoś zrobił zdjęcia z wieczoru, które dowodzą, że Szymon i jego przyjaciele byli wtedy w tamtym lokalu. A także zgłasza się druga ofiara!
Fryzjerka Iwona (25 l.) spędza weekend w towarzystwie swojego nowego chłopaka, Gracjana (28 l.). Niespodziewanie odwiedza ją matka, Renata (52 l.), i oznajmia, że mąż Iwony – Robert (30 l.) i jego brat-bliźniak Daniel (30 l.) – zaginęli podczas wyprawy na skałki. Zszokowana Renata dopiero teraz dowiaduje się, że Iwona i Robert rozstali się już 6 miesiące temu. Tego samego wieczoru Robert zostaje odnaleziony na brzegu rzeki. Jego brat, Daniel, nadal jest zaginiony. Robert prosi Iwonę, by pozwoliła mu ze sobą zamieszkać. Zakochują się w sobie na nowo, a Iwona rozstaje się z Gracjanem. Robert zachowuje się zupełnie inaczej niż dotychczas. Teraz nagle jest uroczy jak nigdy wcześniej. Jej przyjaciółka i szefowa, Malwina (32 l.) nie wierzy w tak nieprawdopodobne zmiany zachowania. Przypuszcza, że za Roberta podszywa się podobny do niego jak dwie krople wody Daniel. Iwona nie chce przyjąć tego do wiadomości. Potem odkrywa jednak tatuaż na ramieniu Roberta, którego mężczyzna wcześniej na pewno nie miał. Robert utrzymuje, że niedawno sobie go zrobił. Iwona niby mu wierzy, ale ogarnia ją coraz więcej wątpliwości. Okazuje się, że Robert ma poważne problemy finansowe i potrzebuje pilnie 15 tysięcy złotych. Iwona chce mu załatwić pieniądze, ale znajduje w jego rzeczach całą tę sumę w gotówce… W co uwikłał się jej mąż? I czy to na pewno Robert wrócił do Iwony po wypadku na skałkach?
Anna Jucha (24 l.) jest w szoku, gdy w pierwszą rocznicę śmierci swojej matki dowiaduje się, że jej ojciec, Bernard Jucha (50 l.) ma nową i znacznie młodszą dziewczynę – Sandrę Korcz (27 l.). Kiedy Bernard zrywa kontakt z nią i jej bratem Mikołajem (22 l.), Anna nabiera podejrzeń, że za tym stoi Sandra. Anna podejrzewa, że Sandrze chodzi tylko o pieniądze ze sprzedaży domku letniskowego matki Anny. Bernard broni się przed tymi zarzutami. Kiedy ojciec trafia z powodu zaburzeń rytmu serca do szpitala, Anna obwinia o wszystko Sandrę. Ale kiedy Sandra spada ze schodów, coś się zmienia. 27-latka twierdzi, że to Bernard pchnął ją – chciał zabić. Anna nie wierzy jej i podejmuje prywatne śledztwo. Dowiaduje się, że Sandra jest bez grosza i ma kryminalną przeszłość. Ponadto, okazuje się, że jest w zmowie z jej bratem, Mikołajem…
Joanna Młynarczyk (29 l.) jest wściekła: jej narzeczony, Jakub Piekarski (29 l.) wystawił ją do wiatru w dniu ślubu, a do tego zerwał z nią przez SMS. Z początku Joanna podejrzewa, że w sprawie maczała palce jej matka, która od początku nie cierpiała Jakuba i zarzucała córce fatalne prowadzenie się na własnym wieczorze panieńskim. W końcu wychodzi na jaw, że w dzień ślubu rano Jakub dowiedział się, że ma HIV, i nie śmiał spojrzeć Joannie w twarz. Wyznaje narzeczonej, że raz ją zdradził. Joanna robi szybki test na HIV – ku wielkiej uldze, jest zdrowa. Nakłania Jakuba, by porozmawiał z kobietą, od której się rzekomo zaraził. Ta jednak jest pewna, że nie jest nosicielką wirusa. Joanna jest wściekła, bo to oznacza, że Kuba zdradzał ją z innymi kobietami – chociaż on temu zaprzecza. Joanna dowiaduje się od przyjaciółki narzeczonego, Gabrieli Szyszkowskiej (27 l.), że jej podejrzenia są słuszne. Gdy Jakub ląduje w szpitalu po wypadku, okazuje się, że wcale nie jest zarażony…
Ekspedientka w trzecim miesiącu ciąży – Paulina Chłystak (26 l.) – przeżywa szok, gdy pewnego dnia widzi małego chłopca, który wygląda niesamowicie podobnie do jej syna Franka. Jej roczne dziecko zostało uznane za zmarłe po wypadku na promie, ale Paulina nigdy nie porzuciła nadziei, że on wciąż żyje. Jest głęboko przekonana, że Melania Radoła (30 l.), matka 4-letniego Mikołaja, odnalazła dziecko, a teraz udaje, że to jej syn. Paulina nie ma jednak żadnych dowodów, a policja i prokuratura nie mogą jej pomóc. Ponadto kobieta spotyka się z niezrozumieniem ze strony męża Tobiasza (31 l.) i swoich rodziców – Weroniki (50 l.) i Ryszarda (51 l.). Wszyscy najbliżsi są zdania, że powinna pogodzić się z utratą dziecka i patrzyć w przyszłość, a nie w przeszłość. Paulina postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i odnajduje adres rodziny Radołów. Udaje jej się zrobić zdjęcia Mikołajowi, które przekonują jej matkę, że dziecko może być Frankiem. Metody, dzięki którym 26-latka uzyskuje informacje o rodzinie Radołów, są nielegalne, więc wpada w poważne kłopoty. Mimo to zdesperowana matka nie poddaje się, aż odkryje prawdę…
Katarzyna Filarz (18 l.) – ładna, porywcza, impulsywna i bardzo emocjonalna młoda kobieta – chce zostać nauczycielką w przedszkolu. Mieszka ze swoim ojcem Grzegorzem (45 l.), kierownikiem budowy, w ich domu rodzinnym. Przyszła przedszkolanka najchętniej wyprowadziłaby się z domu, lecz nie stać jej na wynajęcie mieszkania i nie chce zostawić ojca samego. Jej matka, Sabina (39 l.), zostawiła Grzegorza dla innego mężczyzny – matematyka Krystiana Wróblewskiego (40 l.). Gdy pewnego dnia Katarzyna wraca do domu, zastaje ojca z obcą kobietą. Amala Devi (29 l.) fascynuje się indyjską kulturą, nosi kolorowe ubrania i dodatki w stylu Bollywood, uprawia jogę i lubi woń kadzidełka. Grzegorz przedstawia ją jako swoją nową dziewczynę. Amala wprowadza się do nich i wywraca życie Katarzyny do góry nogami. Miesza się we wszystkie jej sprawy i chce na siłę narzucić jej zainteresowanie jogą i indyjską kulturą. Katarzyna denerwuje się, bo przypuszcza, że Amala chce tylko wykorzystać jej ojca finansowo. Prosi o radę swoją matkę i brata. Oni jednak są zdania, że Katarzyna przesadza w swoich obawach. Gdy ojciec oznajmia 18-latce, że Amala jest z nim w ciąży, Katarzyna wścieka się, po czym przeprowadza się do swojej matki, gdzie czeka ją kolejna niemiła niespodzianka…
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…