Marek i Janina każdego lata pracują w Bieszczadach, jako wypalacze węgla drzewnego. Daleko od cywilizacji, w środku gór, żyją zgodnie z rytmem wyznaczanym przez przyrodę. Towarzyszymy bohaterom od świtu do zmierzchu, obserwujemy niespieszne przemijanie czasu. Całość składa się w opowieść o ludziach, którzy wybrali proste życie.