5/10…………..i tak za dużo – Najbardziej w tym filmie podoba mi się motyw relacji między Doktorem Zło a jego synem Scottem (-Seth Green jest niesamowity… jak zawsze:) scena ich występu w talkshow jest jedną z najśmieszniejszych;
dobrym pomysłem było także wprowadzenie postaci Mini-Mój (jak to odmienić???:)), ciekawym wątkiem są uczucia Doktora Zło wobec niego:)
nie podoba mi się główna postać kobieca, Heather Graham dużo brakuje do Elizabeth Hurley z 1 części przygód Austina (nie chodzi mi tu o talent aktorski, nie chcę porównywać zdolności aktorskich obu pań…) chodzi mi tu o wzbudzanie zainteresowania widza. Graham wydaje się mi bez ikry, nie magnetyzuje widza tak jak Hurley. Wybór głównej aktorki nie jest zbyt trafny…
poza kilkoma scenami całkiem śmiesznymi, film jest taki sobie…
wyraźnie widoczne jest powielanie sprawdzonych gagów z poprzedniej części przygód Austina
polecam obejrzenie najpierw 1. części (jak zawsze przy kontynuacjach)
Pozostałe
Proszę czekać…
Nieco lepszy od 1 cz, parodia pełną gębą.Pojazd czasowy z BTTF,Austin ma w sobie coś z Zemsty Frajerów,i jeszcze te I’m Your Father oraz puszczanie oka do widza