United

6,7
Film przedstawia dramatyczne losy drużyny Manchesteru United, które są oparte na prawdziwych wydarzeniach. Podczas powrotnej podróży z Jugosławii z meczu europejskich rozgrywek, w Monachium dochodzi do katastrofy, gdy samolot rozbija się na pasie startowym ginie 8 piłkarzy klubu. Mimo dramatycznych chwil, trener "Czerwonych Diabłów" postanawia na nowo odzyskać świetność klubu, lecz stoi przed bardzo wielkim wyzwaniem...
Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Po prostu United! 6

Manchester United wielkim klubem jest. Można go nie lubić, ale z pewnością trzeba szanować. Historia klubu, piłkarze jacy się przewinęli przez te wszystkie lata i gablota pełna pucharów sprawiają, że Czerwone Diabły będą pamiętane po wsze czasy. Po wsze czasy, a nawet jeden dzień dłużej pamiętana będzie również tragedia, która spotkała drużynę z Old Trafford.

Szóstego lutego, 1958 roku zespół z Manchesteru pod dowództwem Matta Busby'ego wracał do Anglii, po zwycięskim spotkaniu w ćwierćfinale Pucharu Europy przeciwko Crvenej Zvezdzie Belgrad. Samolot, którym lecieli piłkarze, sztab szkoleniowy oraz dziennikarze zatrzymał się w Monachium, gdzie miał uzupełnić paliwo. Podczas startowania po tankowaniu maszyna rozbiła się. Wskutek tej tragedii zginęły 23 osoby, w tym ośmiu piłkarzy United. Stacja BBC postanowiła oddać hołd ludziom, którzy uczestniczyli w tej katastrofie, wydając na świat film o tytule "United", opowiadający historię pasażerów lotu numer 609.

Obraz wyreżyserowany przez Jamesa Stronga (jego debiut jeśli chodzi o film fabularny, wcześniej pracował głównie przy serialach), jak na warunki telewizyjne jest produkcją niezwykle udaną, nie ginącą w morzu przeciętności. Pomimo sporej dawki patosu, United ogląda się z wielkim zainteresowaniem i przejęciem. Do czasu katastrofy reżyser próbuje nam przedstawić sylwetki najważniejszych postaci ówczesnego Manchesteru. Poznajemy młodego Bobby'ego Charltona, który dopiero zaczyna z wielkim futbolem, charyzmatycznego lidera Duncana Edwardsa będącego największą gwiazdą Czerwonych Diabłów oraz ojca sukcesu, człowieka odpowiedzialnego za stworzenie Dzieci Busby'ego - sir Matta Busby'ego. Strong, na tyle ile pozwalał mu czas, bardzo dobrze zarysował relacje i przyjaźń pomiędzy zawodnikami angielskiego klubu. Przez te półtorej godziny poznajemy zwykłych chłopców dla których futbol jest sensem życia.

Pod względem technicznym BBC nie oferuje jednak za wiele. W filmie nie widzimy żadnego meczu w wykonaniu Dzieci Busby'ego, a katastrofa samolotu pokazana jest dosyć ubogo. Całą akcję widzimy oczyma piłkarzy przebywających w maszynie. Nie mamy możliwości zobaczenia samego momentu rozbicia się samolotu. Widać, że stacja miała ograniczony budżet. Trzeba jednak na plus zaliczyć fakt, że BBC pokazała ówczesne Old Trafford od wewnątrz, jak i zewnątrz, co powinno być sporą gratką dla koneserów futbolu i fanów Czerwonych Diabłów. Nie efekty wizualne w "United" są jednak najważniejsze. Najważniejsza jest historia klubu, który potrafił zmierzyć się z wielką tragedią, która go dotknęła.

Momentami wzruszający i zmuszający do refleksji. Innym razem potrafiący rozbawić. Taki właśnie jest film United. Ciekawa i niezwykle interesująca laurka oraz hołd dla Manchesteru United, wielkiego Manchesteru United. Polecam nie tylko fanom Diabłów i piłki nożnej, ale także ludziom, którzy lubią obejrzeć historię napisaną przez samo życie, przeniesioną na filmową taśmę. Recenzja napisana przez sympatyka Realu Madryt, potrafiącego docenić wielkość innego europejskiego hegemona!

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 1
pajki_filmaniak 8

nie jestem fanem czerwonych diabłów ale film warto zobaczyć

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…