Basia Kochanowska, reporterka dzielnicowej gazety, dowiaduje się, że z planu dzielnicy ma zniknąć ogródek jordanowski, jedyne miejsce zabaw i odpoczynku dla dzieci. W jego miejscu ma stanąć wysoki na 20 pięter biurowiec holdingu Podhorecki S. A. Czy Basi uda się pokrzyżować plany dewelopera?

Pod ambulatorium zdenerwowany Marek Podhorecki czeka na Basię Kochanowską. Okazuje się, że Basia miała dużo szczęścia. Skończyło się tylko na obtartym kolanie. Marek odwozi Kochanowską do domu, ukrywając przed nią swoją tożsamość. Basia jest wzruszona opiekuńczością Marka i poddaje się jego urokowi. Zauważa to matka Elżbieta i babcia Łucja. Wkrótce potem do drzwi puka posłaniec z pięknym bukietem kwiatów.

Ineza, szefowa Basi, jest zadowolona z artykułu, jaki Basia napisała o ogródku jordanowskim. W rezydencji Marysia rozmawia ze swoimi rodzicami, Urszulą i Janem. Czuje się upokorzona wymiarem kary, jaki dostała po swoim wybryku w dniu urodzin. Basia dostaje prezent od Marka. Dziewczyna jest szczęśliwa, a jej matka i babcia wręcz wniebowzięte.

Marek umawia się z Basią na kawę. Tymczasem ukazuje się kolejny numer "Naszych Spraw" z artykułem Basi, w którym dziennikarka obszernie opisuje sprawę likwidacji ogródka jordanowskiego. Filip pierwszy raz wygrywa w golfa z Markiem. Próbuje go podpytać o nową dziewczynę. Łukasz wydaje polecenie prawnikom, aby zajęli się dziennikarką z gazety "Nasze Sprawy".

W redakcji "Naszych Spraw" trwają przygotowania do protestu. Tragarze wnoszą do gabinetu Jana gotową makietę nowego biurowca Podhoreckich. W tym samym czasie mieszkańcy demonstrują w obronie ogródka jordanowskiego pod siedzibą Podhorecki Holding. Jan zaprasza przedstawicieli tej manifestacji do swojego biura na rozmowę. Do gabinetu wchodzi Marek. Basia jest zaskoczona.

Jan jest zawiedziony postawą Łukasza. Nie rozumie, jak syn mógł zaplanować budowę nowej siedziby Holdingu w miejscu ogródka jordanowskiego. Odsuwa Łukasza od zarządzania tym projektem i prosi, żeby od tej pory Marek przejął nad nim kontrolę. Gazeta "Nasze Sprawy" jest rozchwytywana. Ineza namawia Basię do napisania kolejnego artykułu. Jan przegląda "Nasze Sprawy", jego uwagę przyciąga stare zdjęcie kobiety z małym dzieckiem.

Podhoreccy wydają sprostowanie, w którym oświadczają, że planują znaleźć nowe, korzystne miejsce dla ogródka jordanowskiego. Marysia (Klaudia Halejcio), korzystając z okazji, kradnie Urszuli (Grażyna Szapołowska) kartę kredytową.

Jan poruszony jest artykułem o ogródku w "Naszych Sprawach". Od tej pory nakazuje Łukaszowi konsultować wszystkie sprawy z Markiem. Elżbieta i Łucja wypytują Basię o Marka Podhoreckiego. Urszula spotyka wychodzącego z biurowca Łukasza. Łukasz jest wzburzony, przeklina i odgraża się ojcu. Urszula usiłuje przekonać Jana do zmiany stosunku wobec Łukasza. Łukasz informuje Julię, że nie zamierza wrócić do firmy ojca. Jan prosi Urszulę, żeby nie krzywdziła Marka, stale faworyzując jedynie Łukasza. Jan dzwoni do Basi i prosi ją o spotkanie.

Elżbieta i Łucja są zaniepokojone faktem, że Jan Podhorecki chce się spotkać z Basią. Urszula ponownie próbuje przekonać Jana do zmiany decyzji wobec Łukasza. Basia zwraca rower Markowi. Asystentka prezesa Podhoreckiego dzwoni do Basi, aby ustalić godzinę spotkania z prezesem Podhoreckim. Basia jest zaniepokojona próbą przyśpieszenia spotkania. Basia opowiada przyjaciółce o swoich obawach związanych ze spotkaniem z Podhoreckim. Łukasz podaje rękę na zgodę Markowi. Basia po spotkaniu z adwokatem postanawia nie spotykać się z prezesem Podhoreckim. Dzwoni telefon Jana, Podhorecki wychodzi spotkać się z detektywem. Urszula jest zawiedziona, chciała spędzić z mężem uroczy wieczór przy świecach.

Anna uważa, że Urszula powinna więcej interesować się Markiem, aby zyskać przychylność Jana. Detektyw przekazuje Janowi informacje na temat Elżbiety Kochanowskiej. Teraz Podhorecki już wie, że Basia jest córką Elżbiety. Urszula odwiedza Marka w gabinecie. Postanowiła spontanicznie zjeść z synem śniadanie. Marek jest zaskoczony zachowaniem matki. Łukasz przeprasza ojca. Zapewnia go, że miał jak najlepsze intencje.

Detektyw Rogacki wypytuje Elżbietę Kochanowską o jej byłego męża. Rodzina Podhoreckich spotyka się w stadninie. W ten sposób Podhoreccy usiłują wesprzeć Marysię. Jan daje Łukaszowi szansę i pozwala mu doprowadzić do końca fazę projektową budynku. Jan przyjeżdża do księgarni. Chce porozmawiać z Elżbietą. W tym samym czasie Elżbieta wychodzi z księgarni z naręczem kwiatów. Towarzyszy jej mężczyzna. Urszula ostrzega Marka przed dziennikarką Basią Kochanowską.

Basia opowiada Karolinie o swoim spotkaniu z Markiem. Przyjaciółka broni Marka. Uważa bowiem, że Basia powinna mu wszystko mu wyjaśnić. Mieszkańcy dzielnicy ignorują Basię. Basia jest zdruzgotana taką reakcją społeczności lokalnej. Jan zaprasza ją do gabinetu, spotkanie z inwestorami właśnie trwa. Julia udziela cennych wskazówek Violi, jak powinna postępować z Markiem, jeśli chce go zdobyć. Elżbieta i Łucja pocieszają Basię.

Julia przypadkowo podsuwa Łukaszowi pomysł na zapewnienie sobie przychylności prasy. Elżbieta wraz z Łucją próbują odwieść Basię od pisania kolejnego krytycznego artykułu na temat firmy Podhoreckich. Basia nie ustępuje, nie chce bowiem, żeby ludzie mówili, że się sprzedała. Łukasz składa Inezie propozycję nie do odrzucenia, chce kupić od niej gazetę Nasze sprawy. Jest zaskoczony, że dziennikarka nie przyjmuje propozycji i chce się najpierw zastanowić.

Załoga fabryki w Bożydarowie nie chce pójść na ustępstwa i domaga się podwyżek. Łukasz wydaje polecenie Adamowi Wierzbickiemu rozpoczęcia restrukturyzacji fabryki. Karolina przedstawia Basi swojego kolegę - lekarza Krzysztofa. Basia zaskakująco dobrze bawi się w towarzystwie Krzysztofa. Ineza informuje Basię o swojej decyzji. Od tej pory pracują dla Podhoreckich. Basia jest w szoku. Nie ukrywa, że potępia szefową za sprzedanie gazety i zapowiada, że Ineza musi poszukać sobie kogoś na jej miejsce.

Basia mówi Karolinie, że musi szukać pracy i prosi, aby na razie nie wspominała o tym mamie i babci. Basia i Karolina wracają z pubu nieco wstawione. Kiedy podchodzą pod biurowiec Podhoreckich, akurat z garażu wyjeżdża Marek. Basia oznajmia mu, że przez niego straciła posadę w redakcji. Basia idzie do redakcji Naszych Gwiazd, gdzie opowiada wydawcy całą historię afery z ogródkiem jordanowskim w tle.

Luiza Droska informuje Marka o wizycie Basi Kochanowskiej w redakcji Polska TV. Łukasz ma pretensje do Julii, że zostawia chore dziecko z nianią, zamiast czuwać przy nim. Marek dowiaduje się, że rozeszła się wieść o przejęciu gazety lokalnej przez firmę Podhoreckich. Chcą w ten sposób uciszyć dziennikarkę. Jeden z inwestorów zamierza się wycofać. Marek radzi, aby Łukasz poinformował o wszystkim ojca. Julia przypadkiem znajduje projekty Jagody. Proponuje jej spółkę. Marek informuje Jana o przejęciu przez Łukasza gazety lokalnej, aby zablokować ukazanie się artykułu ze swoimi lekceważącymi komentarzami. Jan jest wzburzony.

Urszula każe Łukaszowi jechać do fabryki w Bożydarowie, by zażegnać strajk. W redakcji "Naszych Gwiazd" Basia zostaje skrytykowana za źle napisany artykuł. Od razu też otrzymuje wytyczne, jak należy pisać o celebrytach. Łukasz nie potrafi dojść do porozumienia ze strajkującymi w fabryce w Bożydarowie. Robotnicy obrzucają pomidorami jego samochód. Jan i Marek podpisują z inwestorem dokumenty, dzięki którym nie muszą płacić milionowych odszkodowań. Jan jest zadowolony, że przegrał w słusznej sprawie. Basia uratowała ogródek. Kiedy Basia widzi w restauracji Marka z Violą, szybko całuje Krzysztofa w policzek. Chłopak przytrzymuje ją i odwzajemnia pocałunkiem w usta. Urszula przychodzi do atelier i zastaje Julię z Kamilem w niedwuznacznej sytuacji.

Elżbieta spotyka Basię i Krzysztofa całujących się pod domem. Jest szczęśliwa, to oznacza, że Basia przestała już myśleć o Marku. Łukasz podpisuje ugodę ze strajkującymi robotnikami. Urszula wyjawia Julii, że wie o jej romansie z Kamilem. Każe jej natychmiast zakończyć tę znajomość, w przeciwnym razie Łukasz dowie się o wszystkim. Marek umawia się z Basią w ogródku jordanowskim. Basia zabiera Krzysztofa na to spotkanie. Marek jest zaskoczony obecnością Krzysztofa.

Basia dostaje reprymendę od redaktora naczelnego "Naszych gwiazd" za używanie zbyt wyszukanego języka. Jan, Łukasz, Marek i Kamil świętują pozytywnie zażegnany strajk w fabryce w Bożydarowie. Jan jest dumny z Łukasza. Wystawa prac malarskich Gracji Modzelewskiej, koleżanki Urszuli. Marek pojawia się z Violą, paparazzi szaleją. Młody Podhorecki pierwszy raz publicznie daje się sfotografować z kobietą. Urszula spotyka dawno nie widzianą córkę Gracji Lenę. Anna przekonuje Urszulę, że Lena jest doskonałą kandydatką dla Łukasza. Basia spędza romantyczny wieczór w mieszkaniu Krzysztofa.

Basia spędza romantyczny wieczór w mieszkaniu Krzysztofa. Nagle wstaje i wybiega z płaczem. Krzysztof jest zaskoczony, nie rozumie zachowania Basi. Marek odwozi Violę do domu po wernisażu Gracji. Basia spotyka koleżankę z liceum. Karina opowiada jej kulisy wypadku samochodowego. Basia jest pod wrażeniem historii, postanawia napisać o tym artykuł do "Naszych gwiazd". Julia i Łukasz rozmawiają o swoim małżeństwie. Łukaszowi nie podoba się, że Julii wiecznie nie ma w domu, że dzieci spędzają czas wyłącznie z opiekunką. Julia obiecuje, że po pokazie wszystko się zmieni. Lena odwiedza Łukasza, to miłe spotkanie po latach.

Trwają przygotowania do pokazu kolekcji Podhorecka & Brok. Julia i Jagoda obserwują próby modelek. Podczas prób Malwina wyraża swoje niezadowolenie z faktu, że Viola będzie szła w sukni ślubnej na finał pokazu. Kornelia odwiedza Marysię w aptece. Widzi gdzie kierowniczka apteki chowa kluczyk do szafki z lekarstwami ścisłego zarachowania. Wbrew protestom Marysi, Kornelia kradnie opakowanie leku i przed pokazem częstuje kolegów i koleżanki w toalecie. Młodzi są zachwyceni. Od raz będą mieli stały dostęp do dropsów. Zaczyna się pokaz mody.

Po bójce Malwiny z Violą w trakcie pokazu kolekcji Julii, zdjęcia obu dziewczyn trafiają do redakcji brukowca, w którym pracuje Basia. Marek odwozi Violę do domu, ucieka, kiedy zauważa, że pod domem dziewczyny gromadzą się paparazzi. Julia przeżywa klęskę swojej kolekcji. Niestety, nie znajduje oparcia w Łukaszu. Basia i Krzysztof zbliżają się do siebie. Po kolejnej randce idą do łóżka.

Brukowiec Nasze Gwiazdy w którym pracuje Basia szuka brzydkich historyjek o Marku. Max zarządza napisanie serii artykułów o Marku i jego podbojach erotycznych. Basia zastanawia się, czy nie powinna go uprzedzić. Anna rozmawia z Urszulą o faworyzowaniu Łukasza. Urszula odwiedza Jana, chcąc tym samym złagodzić jego gniew. Filip uświadamia Markowi jego winy wobec Malwiny. Marek próbuje namówić Malwinę na odwyk. Przynosi jej folder najlepszej kliniki odwykowej, proponuje, że zapłaci za terapię. Malwina wyrzuca go i ćpa dalej. Rozwija się romans Julii z Kamilem. Łukasz nic nie podejrzewa. Kornelia prowokuje kumpli do gwałtu na Marysi.

Niewinna zabawa Marysi ze znajomymi przybiera nieoczekiwany obrót i tylko krok dzieli ich od tragedii. Na szczęście w porę pojawia się Dawid. Marysia zostaje u niego na noc, pisze smsa do Urszuli, że przenocuje u Kornelii. Tymczasem redaktor naczelny tygodnika Nasze Gwiazdy Max, chce zrobić z Marka dewianta i dilera narkotyków. Basia waha się, czy powinna go przed ostrzec. Z kolei Kamil wpada na pomysł, jak przekuć porażkę pokazu kolekcji Jagody w sukces. Ale jest jeden warunek.

Basia odchodzi z tygodnika „Twoje Gwiazdy” i zaczyna szukać pracy, ale okazuje się, że to wcale nie jest takie łatwe, jak myślała. Z pomocą przychodzi jej Marek, proponując posadę w holdingu. Basia jest zaskoczona propozycją i początkowo odmawia. Marysia jest przygnębiona, nie może otrząsnąć się po incydencie w stajni. Nawet wizyta Kornelii nie poprawia Marysi samopoczucia. Podczas gdy Marek i Filip grają w golfa, ktoś z ukrycia robi im zdjęcia. Krzysztof nie kryje zazdrości, kiedy Basia opowiada mu o propozycji złożonej jej przez Marka. Tymczasem Jagoda znajduje haka na Julię.

Piotr Bugajny wbiega do biura Jana Podhoreckiego. W Bożydarowie, w fabrykach Podhoreckich wybucha strajk, konieczna jest natychmiastowa interwencja. Łucja trafia do szpitala, przestała zażywać lekarstwa z powodu problemów finansowych. Wobec zaistniałej sytuacji Basia zmienia zdanie, postanawia przyjąć pracę u Podhoreckich. Dzwoni do Marka, chce się spotkać. Krzysztof ma o to do niej pretensję. Jan odkrywa, że do strajku doprowadziły działania Łukasza i odsuwa go od zarządzania. Łukasz żali się Lenie. Jan zarządza wyjazd do strajkujących. Chce też zabrać tam Basię.

Basia kłóci się z Krzysztofem o wyjazd z Janem i Markiem. Krzysztof uważa, że to pomysł Marka, który chce w ten sposób zbliżyć się do Basi. Anna dowiaduje się o próbie gwałtu na Marysi. Postanawia powiadomić o tym Marka. Łukasz robi awanturę matce. Uważa, że to jej intrygi i nadopiekuńczość doprowadziły do takiej sytuacji. Łucja poznaje w szpitalu gburowatą Krystynę. Basia wtrąca swoje trzy grosze w kryzysowym momencie negocjacji ze strajkującymi.

Dzięki Basi pracownicy z Bożydarowa zgadzają się na negocjacje. Basia zyskuje punkty u Jana Podhoreckiego, ale to nie podoba się Kamilowi. Urszula z Gracją kombinują jak zbliżyć Łukasza i Lenę. Jan pod wpływem Tomasza wysyła Łukasza do pracy w Bożydarowie. Marek odwiedza Dawida.

Basia odwiedza Inezę. Decyzją Kamila, to Kochanowska będzie kontrolować pracę gazetki Nasza Uroda. Łukasz oburzony propozycją ojca znika. Urszula też jest przeciwna propozycji Jana. Basia pod wpływem maila od chorego dziecka organizuje zbiórkę pieniędzy w FUNDACJI holdingu Podhoreckich.

Łukasz wraca rano do domu. Kłócą się z Julią. Tomasz sygnalizuje Janowi, że Łukasz uważa, że ojciec go nie kocha. Basia i Elżbieta troszczą się o Łucję po szpitalu. Krzysztof odwiedza panie Kochanowskie, bada Łucję.