Agenci NCIS: Wpadka 6x16 2009

Kpt.Justin Grejdi z Departamentu Obrony, a raczej jego ciało znaleziono w koszu na brudną bieliznę w hotelu. Współlokator, prawdopodobnie morderca wymeldowując się stwierdził, że nazywa się Anthony DiNozzo. Tymczasem prawdziwy agent DiNozzo leczy kaca w biurze NCIS, po wieczorze towarzyskim, co daje mu 100% alibi. Reini Grant – cywilny pracownik Pentagonu, podający się za Toniego sam oddaje się w ręce NCIS. Trzy lata temu Toni doprowadził do skazania go za przestępstwo, którego nie popełnił. Czy zabił? Gibbs postanawia dać nauczkę zarozumialcowi i od ujawnienia niewinności skazanego Toni ma ponownie poprowadzić śledztwo zastępując Gibbsa w charakterze szefa. Wbrew pozorom to raczej kara, a nie wyróżnienie. Daki poprawia błąd jaki popełnił przy ustalaniu godziny zgonu. Gdy kapitana zabijano, Grant jadł kolację w hotelowej restauracji. Więc nie zabił a jedynie ukrył zwłoki. DiNozzo dwukrotnie aresztował niewinnego Granta i teraz musi naprawić błędy. Dla narcyza Toniego to bardzo bolesne. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy okazało się, że podrzucono dowody na rzekomego zabójcę Grejdiego. W dniu zabójstwa przebywał on na Hawajach. To kpt Grejdi ze wspólnikiem popełnił przestępstwo, za które trzy lata siedział w więzieniu Grant. Dlaczego Grejdi zginął i kto jest zabójcą? Stawką jest milion dolarów. Łup czy zadośćuczynienie?! Tumak