Hagada o Rocky'm 6
Ten animowany film ożywia biblijną opowieść o Dawidzie i Goliacie. Kiedy Filistyni najechali Izrael, rozkładając się obozem między Socho a Aseka w Judzie, ich przedstawiciel Goliat zaproponował, aby o zwycięstwie zadecydowała walka "jeden do jednego". Był to starożytny, jakże mądry pomysł na to, by uniknąć wyniszczających bitew i w sumie szlachetny gest ze strony Filistynów, którzy byli znakomitymi wojownikami, uzbrojonymi w rzadką wtedy żelazną broń i dla Izraelitów praktycznie nie do pokonania.
W sam środek obozowiska Filistynów, w ich pełne czułości objęcia trafiają nasi bohaterowie - Margo, Derek i Moki, którzy jak zwykle przedostają się do starożytności wpadając w piaskowej burzy do podziemnej komnaty, gdzie znajduje się portal czasu. Tym razem poznają osobiście Dawida, przyszłego króla Izraela, w czasach gdy był jeszcze młodym chłopcem i pasł stada swego ojca, Jessego. Dawid zostaje wezwany do pałacu króla Saula, gdzie zabiera swoich nowych przyjaciół. Król Saul należał do najwybitniejszych strategów biblijnych czasów, ale trapiły go złe duchy i miewał wówczas napady złego nastroju, na które pomagała mu tylko gra Dawida na kinorze, starożytnym instrumencie strunowym w typie cytry. Czasem muzykoterapia nie skutkowała i Saul rzucał w Dawida włócznią. Tak że wiedz, czytelniku, że jeśli twój król rzuca w Ciebie włócznią, gdy mu grasz, to jest on szaleńcem.
Nikt nie wie skąd Filistyni, którzy przybyli prawdopodobnie z terenów Grecji wykombinowali Goliata. Wywodził się on bowiem z rodu gigantów, Anakitów, rdzennych mieszkańców Kanaanu, którzy pochodzili prawdopodobnie od "nefilim" - upadłych aniołów. Jak powszechnie wiadomo, biblijni aniołowie bynajmniej nie przypominają tłustych bachorków z blond loczkami czy też metroseksualnych pięknot o cielęcym wejrzeniu, jak by na to chcieli mieć niektórzy nadzieję. Jeden anioł potrafi unicestwić całą ludzką armię. Stąd też nie byle jaka siła jego potomka, Goliata i wysoki wzrost - ok 3m. Posługiwał się ponoć włócznią wielkości wału tkackiego z taką łatwością, jak my bierkami. Miał wszystkiego w nadmiarze, również palców u każdej kończyny miał po sześć, być może z tego powodu był mało zwrotny, i wystawiony na atak skoczniejszego przeciwnika.
Ale póki co Goliat stał, urągając Izraelitom i Bogu żywemu. Nietrudno zrozumieć, że po takim expose, gdy obie armie ustawiły się naprzeciw siebie w dolinie Elah, nikt z Izraelitów nie odważył się wystąpić do walki z kolosalnym przeciwnikiem. A Bóg, który posiada poczucie humoru a równocześnie nienawidzi siłowych rozwiązań i bezmyślnych robotów, jawnie zakpił sobie z mięśni Goliata, posyłając przeciw niemu chłystka z procą w ręku. Goliat aż się zapowietrzył z obrazy, ale zanim się odpowietrzył upadł jak długi, ugodzony w samo czoło kamieniem z procy Dawida. W ten sposób Dawid ocalił Izraela od okupacji filistyńskiej. Odtąd zyskał sławę, ale zanim stał się królem, został regularnym bandziorem, grasującym po okolicy z różnymi typami spod ciemnej gwiazdy, ale o tym w innej bajce.
Cechą charakterystyczną całej serii jest wierna i skrupulatna adaptacja oryginalnego tekstu, której autorem jest Harvey Bullock, inteligentnie i z humorem relacjonujący biblijne wydarzenia, tak że każdą opowieść ogląda się z przyjemnością i zainteresowaniem. Styl animacji jest typowy dla duetu producentów studia Hanna-Barbera: uproszczona technicznie animacja, z oszczędnym backgroundem z dość płaską perspektywą, podobnie płaskimi postaciami, za to obraz jest kapitalnie udźwiękowiony dzięki muzyce Hoyta S. Curtina i aktorom użyczającym głosu animowanym postaciom.
Fascynująca całe pokolenia czytelników hagada o nierównej walce stoczonej między Dawidem i Goliatem, wygranej w imię nieugiętej wiary, doczekała się wielu filmowych opracowań, a ta wersja animowana osiągnęła największą liczbę sprzedaży spośród całej serii "Najwspanialszych historii biblijnych", choć jest nietypowa jak na film dla dzieci i najbardziej krwawa z wszystkich filmów tego cyklu. Bezsprzecznie jest niezłą ilustracją biblijnej opowieści, lecz narzuca również skojarzenie z serią filmów o Rocky'm, pięściarzu, który zawsze stawał do walki z przeciwnikami przewyższającymi go warunkami fizycznymi, pokonując ich dzięki niezłomnemu duchowi.