Teddy zabiera byłą żonę Julię w podróż do Kosowa. Po drodze opowiada jej, jak próbował tam założyć kopalnię. Przedsięwzięcie wymagało współpracy dwóch zwaśnionych społeczności: chrześcijańskich Serbów z Javorem Perovicem na czele oraz muzułmańskich Albańczyków, których liderką jest Genta Cobaj. Po latach konfliktu zbrojnego próba namówienia ich do wspólnego projektu okazuje się trudna. W kopalni dochodzi do zamachu, w którym ginie wiele osób, a wspólnik Teddy'ego, Philip zostaje poważnie ranny. O zamach podejrzany jest Petrovic, jednak dzięki staraniom Rista wychodzi na jaw, że na tym, żeby w Kosowie nie było pokoju zależy komuś zupełnie innemu.