Roma i Ryszard wybrali się do restauracji. Po kolacji Roma chce sama uregulować rachunek. Twierdzi, że nie płaciła w restauracji od 20 lat. Ryszard zostawia żonę przy stoliku, a sam wychodzi do toalety. Tymczasem do Romy dzwoni Marysia, która nie może sobie dać rady z rozbrykanym Mateuszem. Roma pośpiesznie opuszcza lokal, zapominając o rachunku. Przypomina sobie o tym w nocy i czuje się jak złodziej… Weronika jest zmęczona, w domu panuje bałagan i nie ma nic do jedzenia. Paweł proponuje żonie, żeby zatrudnili nianię. Weronika szuka odpowiedniej kandydatki na placu zabaw. Poszukiwania kończą się fiaskiem, a wtedy z pomocą przychodzi babcia.