Waldek przynosi do domu z bazaru hełmofon. Ferdek po założeniu znika, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zachwycony tym zjawiskiem zaczyna snuć plany, w których mógłby wykorzystać hełmofon-niewidkę i na niej zarobić. Waldek niezadowolony z obrotu sprawy, żąda od Ferdka wypożyczenia jej na jakiś czas. Dochodzi do awantury i szamotaniny, podczas której „niewidka” zostaje uszkodzona...
Jabłko, kusza oraz melodia nawiązują do Wilhelma Tella. Melodia to fragment uwertury do opery „Wilhelm Tell”, skomponowanej przez Gioachino Rossiniego.
Jest to kolejny odcinek, w którym babka ogląda „Koziołka Matołka”.
Możliwe spoilery
Waldek mówi, że jego marzenie to wyjazd do Ameryki. Spełni się ono wiele odcinków później.
Jedna ze scen tego odcinka rozgrywa się na ulicy Wrocławia. Jest to w tym serialu rzadkością.