Karol przegrał w bilard pieniądze przeznaczone na nowy żyrandol. Do tego nieoczekiwanie, po kilkuletniej przerwie, przychodzi list od ciotki z Ameryki, która przez lata przysyłała Karolowi dolary na jego kształcenie. Okazuje się, że ciotka przyjeżdża już niebawem za parę dni i ...oczekuje zwrotu pieniędzy. Jak ją przekonać, że Karol jest profesorem z wieloma tytułami naukowymi i pieniądze łożone na jego wykształcenie zostały właściwie spożytkowane. Jednym słowem, aby nie musiał oddawać dolarów?