Listonosz Edzio przynosi coraz więcej rachunków i wezwań do zapłaty. Paździoch słusznie zauważa, że Edzio ma tym lepszy humor, im wyższe rachunki ma w torbie. Czerpie wręcz radość z ludzkiego nieszczęścia. Zasypani rachunkami mieszkańcy kamienicy planują zemstę…