Pewnego dnia Arnold Boczek przynosi Ferdkowi prawie nieużywaną parę butów. Następnie oznajmia Ferdkowi, że z przyjemnością mu je odstąpi, ponieważ urosła mu noga i są na niego za ciasne. Ferdek nie chce przyjąć obuwia, Boczek stanowczo nalega. Sytuacja przeradza się niespodziewanie w poważny konflikt…
Pewnego dnia Arnold Boczek przynosi Ferdkowi prawie nieużywaną parę butów. Następnie oznajmia Ferdkowi, że z przyjemnością mu je odstąpi, ponieważ urosła mu noga i są na niego za ciasne. Ferdek nie chce przyjąć obuwia, Boczek stanowczo nalega. Sytuacja przeradza się niespodziewanie w poważny konflikt… opis dystrybutora
Słowa Ferdka: „Alleluja i do przodu” to cytat z Tadeusza Rydzyka. zobacz więcej
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…