W szpitalu pojawił się filmowiec. Szuka odtwórcy do reklamy pewnego środka farmaceutycznego. Szansę ma każdy lekarz, toteż każdy chce się zaprezentować przed filmowcem z jak najlepszej strony. Filmowiec natomiast w milczeniu obserwuje potencjalnych aktorów. Do gabinetu ordynatora przychodzi młoda kobieta. Szuka ordynatora, ale jest tam akurat Kidler i to w nim rozpoznaje swojego ojca i narzeczonego mamusi. Prosi o wsparcie finansowe. Dr Kidler oddaje córce swoją pensję... Wkrótce okazuje się, że nikt nie chce grać w reklamie a dr Kidler musi...