Pewnego dnia Martin Madahas stwierdza, że jest wampirem a do życia potrzebna mu jest ludzka krew. Od tej pory, gdy nadchodzi noc Martin wyrusza w poszukiwaniu kolejnej ofiary, którymi padają napotkane przez niego kobiety. Nie zabija ich jednak przez ugryzienie, ale podcina gardła żyletką. Jednak szybko na jego trop wpada policja i Martin musi uciekać z miasta.