Pani Louder prosi Drew o wzniesienie toastu na przyjęciu urodzinowym na cześć jej zmarłego męża. Najlepszy toast ma wygrać 500 akcji spółki. Drew nie wie co powiedzieć, ponieważ pan Louder był okropną osobą. Oswald i Lewis zgadzają się wziąć udział w przyjęciu, aby go wesprzeć duchowo. Jednak Nicki nie chce iść, ponieważ ostatnio przybrała na wadze i źle się z tym czuje. Kiedy w końcu się pojawia Drew postanawia sprawić, aby poczuła się wyjątkowo i jej poświęca swoje przemówienie. Pomysł okazuje się katastrofalny w skutkach, ponieważ reflektory są skierowane prosto na Nicki, którą ta sytuacja bardzo krępuje.