Różowa Pantera próbuje zwrócić podkowę pewnemu gangsterowi, aczkolwiek temu ostatniemu przynosi ona wyłącznie pecha. Bandyta natrafia przypadkowo na „podkowę szczęścia” na moment przed tym, jak obrabowuje bank. Policja już na niego czeka i otwiera ogień. Rabuś rzuca podkową w okno Różowej Pantery i ucieka. Różowa Pantera ponownie zwraca mu podkowę w chwili, gdy okrada starszą panią z portfela. Staruszka okłada go torebką a on ucieka. Gdy złodziej próbuje ukraść samochód, Różowa Pantera znowu zwraca mu podkowę. Samochód jak się okazuje jest wozem policyjnym.