Ciąg niesamowitych przypadków i zbieżności sprawia, iż młody subiekt, Harold, zaczyna wspinać się na ścianę wielkiego, towarowego budynku, mając przed sobą kilkanaście pięter grozy. Na każdym z nich przystaje i oczekuje pomocy od zawodowego wspinacza. Ta jednak nie nadchodzi... Matejsoner11
Pozostałe
Absolutny klasyk wśród komedii kina niemego, w zasadzie początków kina. Można by powiedzieć, że film wzorcowy. To co Harold Loyd wyprawia podczas swojej wspinaczki przechodzi wszelkie pojęcie. Jak się obejrzy tego typu kino nieme, dopiero się doceni aktorstwo w tamtych czasach, gdy nie można było pewnych emocji przekazać głosowo.