1/10 – policyjne baraszkowanie dwóch aktorów, którzy nie powinii się marnować w tego typu produkcjach, mówię tu o Nortonie i Farrellu, z naciskiem na tego pierwszego. Rodzinna historia praktycznie nie ma żadnej osi fabularnej, wszystko to zlepek scen akcji i rodzinnego życia boahterów. Pod koniec coś się tam niby zasklepia, jednak ogólny efekt jest miażdżący. Nie wiem, co takiego Redox dostrzegł w tym filmie, ze postawił mu, zgrozo, 6 gwiazdek.
6/10 – Naprawdę dobry i mocny dramat policyjny, opowiadający o korupcji panującej wśród mundurowych. Można się czepiać, że przedstawiona historia trąci mocno o schematy, ale twórcy umiejętnie poplątali wątki i całość wypada naprawdę przekonywająco. Duet Norton – Farrell dobrze wczuli się w postacie detektywów. Dla osób, którym film się spodobał mogę polecić "Cop Land".
Pozostałe
Proszę czekać…
film mnie wciągnął momentalnie no i chłopaki świetnie zagrali polecam