Zrozpaczona Marta wraca z Ewą z Londynu. Okazuje się, że nakryła Piotra z kochanką. Dzwoni do Roberta i prosi, by jak najszybciej do niej przyjechał. Robert cały wieczór troskliwie opiekuje się Martą. Ich spokój zakłóca pojawienie się Piotra. Do Malwiny dociera, że przez ostatnie miesiące kompletnie zdemolowała życie swoje i swojej rodziny. Żali się Magdzie. Dziewczyna próbuje namówić siostrę na leczenie. Tymczasem Grześ wprowadza się do Górków na dobre. Nie informując nikogo zwozi ciężarówką swoje rzeczy.