Rysio opowiada rodzicom, jak szukał skradzionego auta na giełdach. Bez rezultatu. Policja go zlekceważyła. Maria pyta, dlaczego nie wykupił autocasco. Syn tłumaczy, że nie zdążył. Pokazuje ogłoszenie, jakie dał do gazety. W domu odbiera telefon. Ktoś za opłatą jest gotów wskazać miejsce, gdzie jest samochód. Po ustaleniu… zobacz więcej
Rysio opowiada rodzicom, jak szukał skradzionego auta na giełdach. Bez rezultatu. Policja go zlekceważyła. Maria pyta, dlaczego nie wykupił autocasco. Syn tłumaczy, że nie zdążył. Pokazuje ogłoszenie, jakie dał do gazety. W domu odbiera telefon. Ktoś za opłatą jest gotów wskazać miejsce, gdzie jest samochód. Po ustaleniu ceny Rysio jedzie z nieznajomym pod wskazany adres. Na parkingu stoi złoty fiat marea weekend. Nie jest to jednak auto Rysia. Bogna pokazuje Michałowi zdjęcia zawodników na wózkach. Są wśród nich medaliści, mistrzowie świata. Są też reprezentanci Polski. Michał zostaje sam w pokoju. Jeszcze raz ogląda zdjęcia. Podjeżdża do regału. Z szuflady wyjmuje swoją koszulkę reprezentanta Polski. W tym momencie do pokoju wchodzi Jerzy. Paweł polecił Oli zachować proporcje między lekcjami i zajęciami pozaszkolnymi. Koleżanki też pytają, czy musi być zastępową, przecież można być zwykłą harcerką. Oburzona Ola odpowiada, że zupełnie rezygnuje z harcerstwa. Rodzicom zaś oświadcza, że nie jedzie na zimowisko i przez całe ferie będzie tylko nadrabiała zaległości w nauce. Paweł jest mocno zaniepokojony determinacją młodszej córki. Kiedy zostaje sam w domu, przychodzi nauczyciel Oli od wf. Druh Arek jest w… galowym mundurze harcerskim. Przekonuje Pawła, że jego córka to wybitny talent organizacyjny i nie wolno jej odbierać szansy, jaką jest dla niej harcerstwo. Zobowiązuje się też czuwać nad postępami dziewczynki w nauce. W tym momencie do domu wraca Ola. opis dystrybutora
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…