Michał pyta Bognę, co takiego powiedziała Elżbiecie, że mama od kilku dni, rozmawiając na jej temat, dziwnie się uśmiecha i robi jakieś aluzje dotyczące ich wspólnej przyszłości. Pojawia się Rysio z pudłem narzędzi. Oświadcza, że przyszedł zainstalować wyciąg potrzebny Michałowi do ćwiczeń. Marta przychodzi spóźniona na konfrontację w prokuraturze. Tłumaczy się zasłabnięciem. Prokurator odczytuje jej wcześniejsze zeznania dotyczące wypadku i żąda od Rafalskiego, aby się do nich ustosunkował. Piotr chłodno zaprzecza, jakoby pchnął Martę. Prokurator przechodzi do sprawy kradzieży pierścionka i prosi Rafalskiego o wyjaśnienie zbieżności dat. Zgłoszenie o kradzieży miało miejsce po wypadku Marty, a wskazanie na nią jako na sprawcę nastąpiło zaraz po tym, jak otrzymał wezwanie z prokuratury. W El-Medzie pojawia się wskazany przez Marczyńskiego na jego miejsce doktor Koziełło-Kozłowski. Angielska flegma i elegancja nieco grają Pawłowi na nerwach, tym bardziej że Koziełło oświadcza, iż dysponuje jedynie ograniczonym czasem dla kliniki. Krystyna czeka na Olę, która długo nie wraca z kolejnego rajdu. Rozlega się dzwonek u drzwi. Zniecierpliwiona matka otwiera, widzi Agnieszkę w towarzystwie młodego, przystojnego mężczyzny. To Rafał, jej szef.