Waldek jedzie za Weroniką do Warszawy, ale ona odsyła go do Złotopolic. Pan Józef przekazuje panu Dionizemu opinię wsi, że Złotopolscy wpuszczają "konia trojańskiego", który wykupi grunty. W telewizji podają wiadomość, że Świrus ciężko zranił nożem Bulcyngiera, przywódcę sekty. Zakochana w Wieśku Marylka nie daje mu spokojnie pracować. Marta przekazuje Tomkowi informację zdobytą w szpitalu przez Ilonę - że Joasia nie będzie już mieć dzieci i prawdopodobnie dlatego wyjechała. Tomek rezygnuje z dalszych poszukiwań. Ostatecznie decyduje się za to na pracę u Ilony. Na dworcu pojawia się nieprzytomna Dilajla - błaga, by Wiesiek ratował Świrusa. Weronika wraca do Złotopolic po uzyskaniu rozwodu.