Przy śniadaniu rodzice informują młodszą córkę, że może jechać na Słowację. Szczęśliwa Ola godzi się na wszelkie warunki. Surmaczowa spotyka się z detektywem. Wygląda na to, że wkrótce czeka ich kolejna konfrontacja z kandydatem na ojca dziecka Wiesi. Stenia wynosi z pokojów dziewczynek stos makulatury. Do rąk Krystyny trafia maszynopis opowiadania Stiepana. Jarek przychodzi do Kingi z przeprosinami. Dziewczyna wspomina coś o przeprowadzce. Jarek informuje ją, że wyjeżdża na święta ze swoimi dziećmi. Agnieszka wraca z uczelni. Krystyna przyznaje się, że przeczytała opowiadanie, które pani Stenia znalazła u niej w pokoju. Jest przekonana, że to przemyślenia Agnieszki. Córka wyprowadza ją z błędu.