Surmaczowa nie może się doczekać na narodziny dziecka Wiesi. Tadeusz uspokaja żonę i tłumaczy, że to dopiero były skurcze przepowiadające i że jeszcze trzeba poczekać. Szczęśliwa Ola opowiada Krystynie w domu, a potem Uli w szkole, o wczorajszej randce. Jej zdaniem, Kuba jest bardzo fajny. Dzisiaj też się z nim umówiła. Julia ma wątpliwości. Nie wie, czy powinna zgodzić się na propozycję pana Lachmana wspólnego pójścia do opery. I jak wytłumaczyć to Sebastianowi? Michał i Mistrz spotykają się z Sandrą. Tym razem grają w otwarte karty i proszą ją o współpracę. Do mieszkania Rysiów wpada zdenerwowany Darek. Czesia skarży się na ból w dole brzucha.